Niezły Meksyk…
Podczas wakacyjnych zajęć w Bibliotece Publicznej w Drezdenku najmłodsi mieli okazję poznawać świat nieco inaczej niż ze szkolnej ławy. Letnie rozleniwienie i odprężenie nie przeszkadzało jednak w poruszaniu trudniejszych tematów, bo nawet o dyskryminacji i wykluczeniu społecznym można mówić tak, by stały się pretekstem dobrej zabawy. Dzięki nagrodzie, zdobytej w konkursie „Wielokulturowość – jestem na tak!” zorganizowanym przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, nasza biblioteka mogła przeprowadzić zajęcia poświęcone kulturze i tradycjom Meksyku. Na wyprawę do tego północnoamerykańskiego państwa uczennice najmłodszych klas szkoły podstawowej wyruszyły w towarzystwie książki „Apetyt na Meksyk. Familia”. Dziewczynki wysłuchały opowieści o obchodach Święta Zmarłych, które trwa aż trzy dni i jest wyjątkowo radosne. Dzieci porównywały polskie i meksykańskie tradycje, były zachwycone kolorowymi i słodkimi czaszkami oraz trumienkami – tak zwanym „chlebem zmarłych”, którymi Meksykanie obdarowują się podczas święta. Historia opowiedziana w książce zwracała uwagę na sytuację osób, które musiały wyemigrować do USA w poszukiwaniu pracy i lepszego życia, uczestniczki spotkania dzieliły się swoimi doświadczeniami w tej kwestii. Niemal każde dziecko ma kogoś bliskiego, kto mieszka i pracuje poza granicami Polski. Ich kuzyni oraz koledzy musieli odnaleźć się w zupełnie innej rzeczywistości, jaką jest uczęszczanie do szkoły prowadzonej w obcym języku. Dzieci przyznały, że dla wszystkich było to bardzo trudne, dlatego powinno się pomagać każdemu obcokrajowcowi, który przyjechał do Polski by nie czuł się osamotniony. Jednym z zadań powierzonych najmłodszym było stworzenie walizek z pamiątkami z Polski i z Meksyku – dwie grupy pilnie pracowały nad rysunkami pierogów, łowickiego stroju i truskawek oraz tortilli, poncho i papryczek chili. Dzieci zgodnie stwierdziły, że Meksyk to fascynujące państwo z barwną i radosną kulturą i chętnie odwiedziłyby go w te wakacje.
Paulina Boczek