Podziękowanie
Od połowy 2019 roku prezentowałam tu książki tematycznie lub miejscem zamieszkania autora związane z Gorzowem ...
Na okładce ósmego numeru „LandsbergOnu” obok gorzowskiej katedry jedzie tramwaj, który na tablicy świetlnej ma numer 5 i docelowo ulicę Lema. Jak wiadomo, nie ma w Gorzowie ani tramwaju z numerem 5, ani ulicy tego pisarza. Ale może będzie. Wszak fantastyka wskazuje kierunki przemian.
*
Rok 2021 był obchodzony jako rok Stanisława Lema, w setną rocznicę jego urodzin. Jest najczęściej tłumaczonym polskim pisarzem, jego książki wyszły w 30 milionach egzemplarzy, a mimo to młodzi miłośnicy czytelnicy rzadko sięgają do Lema. We Wstępniaku Mariusz Sobkowiak – redaktor naczelny twierdzi, że „u Lema każdy znajdzie coś dla siebie”. Dla zachęty artykuły zamieszczone w tym numerze zostały opatrzone atrakcyjnymi cytatami z Lema. LandsbergOnowcy pokazali się miastu jako miłośnicy Lema. Mariusz Sobkowiak (red. nacz.) opowiadał o jego twórczości w bibliotece, zaś Paweł Ferenstajn (red. merytoryczny) wygłosił wykład pt. „Socrealizm i komunizm w kontekście Stanisława Lema”. Szkoda, że nie włączono do numeru choćby fragmentów tych wystąpień.
*
Drugą część Wstępniaka naczelny poświęcił podziękowaniu czytelnikom za finansowe wsparcie pisma 1% podatku. Uzbierało się aż 367, 80 zł. Kwota ta w całości została przeznaczona na wkład własny w wydanie pisma. Wszyscy darczyńcy wymienieni są z imienia i nazwiska. „Mam nadzieję – pisze naczelny – że nie zwiedziecie się na nas i nadal będziemy mogli na Was liczyć”. Rozliczenie z Urzędem Skarbowym już niedługo. Pamiętajcie o „LandsbegOnie”.
*
Wewnątrz 22-stronnicowego numeru (plus okładka) opowiadania i grafiki o charakterze fantastycznym.
Paweł Korolczuk, nauczyciel w jednym z gorzowskich liceów, w opowiadaniu „Kęs” wymyślił szczura, który okazał się mądrzejszy od wszystkich mądrych.
Katarzyna Barbara Gucałło, architektka, która pisze, projektuje, kształtuje przestrzeń i wyobraźnię, pokazała, jak w przyszłości możemy być zmanipulowani. Jej opowiadanie ma tytuł „Prze[w/m]ijanie”, czyli każdy może sobie go czytać jak chce.
Agnieszka Rogowska twierdzi, że jest nerdem, czyli osobą fascynującą się grami komputerowymi, napisała więc opowiadanie z takimi grami w tle.
Klaudiusz Ort w opowiadaniu pt. „Agora” wyobraźnią sięgnął do greckiej starożytności, a co z tego wynikło…
W notka o autorach nie podano, czy to są ich debiuty, czy też mają większy dorobek. Że bardzo duży, nie przypuszczam, ale już są odnotowani jako autorzy w popularnym portalu internetowym „Lubimyczytać”. Na pewno także na licznych stronach związanych z fantastykę. To jest start! Może będą następcami Lema?
*
Grafiki zamieszczone w numerze wyszły spod ręki, a może lepiej myszki, bo wiele tworzonych jest komputerowo: Łukasza Karnacza, autora gorzowskich murali i innych elementów upiększających nasze miasto, Jacka Laudy – twórcy humoresek i prześmiewczych rysunków (szkoda, że w numerze tylko jeden) i
Emi Nowak, uczennicy II LO, autorki komiksów i animacji.
*
Materiały do następnego numeru redakcja zbiera do 15 kwietnia. Warto napisać coś o apokalipsie lub czasach po niej i wysłać. Może się spodoba redakcji i czytelnikom.
Tych, który nie mieli szczęścia zdobycie drukowanego numeru, redakcja zaprasza na stronę http://landsbergon.pl/wp-content/uploads/2021/12/LandsbergOn282021.pdf, gdzie cały numer w formie elektronicznej.
***
„LandsbergOn”. Gorzowski Magazyn Fantastyczny, nr 2 (8) 2021, red. nacz. Mariusz Sobkowiak, wyd. Stowarzyszenie na rzecz Innowacji Społecznych „Novum”, 24 s.