24.03.2016

Marcowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kostrzynie nad Odrą

W prawdziwie wiosenne popołudnie, 23 marca, spotkaliśmy się żeby porozmawiać o niezwykłej książce Magdaleny Grzebałkowskiej „Beksińscy. Portret podwójny”.
Jest to historia życia dwóch fascynujących i nietuzinkowych postaci – ojca i syna: Zdzisława Beksińskiego i Tomasza Beksińskiego. Pierwszy to znany malarz, którego mroczne obrazy zmuszają do zastanowienia się nad przerażającymi zakamarkami ludzkiej psychiki. Zmarł tragicznie – został zamordowany we własnym mieszkaniu. Drugi to ceniony prezenter muzyczny, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż wreszcie mu się udało. Obaj intrygowali swoje otoczenie i wzbudzali ogromne kontrowersje.
Spotkanie rozpoczęliśmy od obejrzenia wywiadu z autorką Magdaleną Grzebałkowską, która opowiadała o pracy nad książką, o tym, że wstępnie miała to być opowieść o całej rodzinie Beksińskich: Zbigniewie, Zofii i Tomaszu, jednak okazało się, że o Zofii praktycznie nic nie wiadomo, poza tym, że była wierną żoną i troskliwą matką. Obejrzeliśmy też fragment talk-show „Wieczór z wampirem” z Tomaszem Beksińskim w roli głównej. Klubowicze zafascynowani słuchali słów młodego Beksińskiego, który barwnie opowiadał o swojej pracy tłumacza, o kobietach, o byciu członkiem stowarzyszenia wampirów w Anglii. Obejrzeliśmy też albumy z pracami Zbigniewa Beksińskiego.

Po takim wstępie mogliśmy przystąpić do dyskusji nad książką. Okazało się, że mamy bardzo różne zdania co do postawy ojca i syna, część z nas uznała ich za egoistów, skupionych tylko na sobie, część tłumaczyła ich neurotyczne zachowania chorobami psychicznymi, pojawiały się głosy, że ich artystyczne osobowości nie mogły inaczej funkcjonować. Nie było osoby, na której książka nie zrobiła wrażenia, mniej lub bardziej polubiliśmy panów Beksińskich, różne też zdania mieliśmy o postaci Zofii – żony Tadeusza, matki Tomasza, która całkowicie poświęciła się dla nich obu, karmiła, opiekowała się, woziła samochodem, załatwiała wszelkie sprawy, dawała z siebie wszystko, aż do ostatnich swoich dni. Książka jest jedną z niewielu, których zupełnie nie da się streścić, opowiedzieć, trzeba ją przeczytać, przemyśleć, rozważyć. Jest przykładem bardzo dobrej literatury, która zmusza wręcz do głębszej analizy. Bardzo polecamy!

Następne spotkanie klubu odbędzie się 20 kwietnia o godzinie 16:00.Tematem dyskusji będzie książka Pawła Smoleńskiego„Oczy zasypane piaskiem”.
 

Malwina Smycz