Spotkanie z “Łowcą jeleni”...
Listopadowe spotkanie Bibliotecznego Klubu Filmowego już za nami. Tym razem mieliśmy przyjemność skupić naszą uwagę ...
„Bardzo lubię podróżować. W plecaku Basi do przedszkola. W siatce Mamy na zakupy. Albo w walizce Taty na korn…fenecję medyczną. Lubię jeździć pociągiem do Dziadka Henryka i Babci Krystyny. I samochodem nad morze lub w góry. Zawsze kiedy wyruszam z domu, czuję, że coś mnie ściska w pluszowym brzuszku z ciekawości. Co tym razem zobaczę? Jaką przeżyję przygodę?” (Zofia Stanecka, Marianna Oklejak: Basia. Opowieści Miśka Zdziśka)
Jakie przygody z Basią w czasie podróży na koniec świata i z powrotem przeżyli młodzi czytelnicy? Stworzyli wielką grę planszową z wieloma drogami do zwycięstwa, wykonując niełatwe, ale zabawne, zadania. W podwórku bibliotecznym skonstruowali telefon sznurkowy długi na 30 kroków i porozmawiali o marzeniach. Zagrali na ekoinstrumentach muzycznych wakacyjne rytmy znad Warty. Wykorzystali skarpetki i rękawiczki do stworzenia maskotek i relaksacyjnych słoników. W ostatnim dniu przygód wybrali się na pieszą wycieczkę do Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta, by doświadczyć iluzji, pozdrawiając po drodze gołębie i wróble, kota w oknie, Jana Korcza i Ernsta Henselera. Zajrzeli również w witryny Inkluzywnej Pracowni Edukacji Artystycznej Miejskiego Centrum Kultury i wybrali ulubioną pracę malarską oraz w okna Klubu Kultury MCK Jedynka i spojrzeli w oczy poetom. Wędrowali z nimi Misiek Zdzisiek i Hipcio Zbysio, podsuwając czasem pomysły na psoty. 😉 Podróżnicy wrócili do domów z plecakami pamiątek i wspomnień, które, mam nadzieję, znajdą ciepłe miejsce w serduszkach.
Tekst i foto: Katarzyna Maciantowicz