Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
Dla jednych sensacyjna, choć dosłowna, dla innych metafizyczna, pełna podwójnych znaczeń, niedopowiedziana. Dla wszystkich frapująca i wciągająca zarazem. Mowa o powieści Małgorzaty Wardy pt. „Jak oddech, której było poświęcone ostatnie w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.
Książka budziła w klubowiczach mieszane uczucia. Jedni chwalili pisarkę za stworzenie historii, od której nie sposób się oderwać. Innym z kolei przeszkadzał chaotyczny styl, w którym teraźniejszość mieszała się z przeszłością i ciągle przeskakiwano z wizji do rzeczywistości.
„Jak oddech” to pełna niedopowiedzeń historia dwójki młodych ludzi, którzy znają się od dzieciństwa. Pewnego dnia mężczyzna znika bez śladu, a jego Jasmin próbuje go odnaleźć. Pojawiają się nowe okoliczności, którą wprowadzają coraz więcej wątpliwości. Nie wiadomo, czy Staszek żyje, czy został porwany, a może po prostu uciekł.
W nawiązaniu do książki klubowicze sami podawali przykłady niewyjaśnionych zaginięć, które znają z życia. Opowiadali również sytuacje zabawnych zaginięć, które kończyły się szczęśliwie.
Na pożegnanie złożyliśmy sobie życzenia i wymieniliśmy drobnymi podarunkami.
Następne spotkanie klubu odbędzie się 25 stycznia 2017 roku – wyjątkowo – o godzinie 15:00.
Gościem spotkania będzie pisarz Soren Bollmann, który niedawno wydał książkę pt. „Morderstwo w dwumieście”.
Michał Słupczyński