Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
13 czerwca w zabytkowym holu willi Lehmanna gorzowskiej książnicy im. Z. Herberta odbyła się promocja 69. numeru „Pegaza Lubuskiego”, jak stwierdził redaktor naczelny Ireneusz K. Szmidt – „»Pegaza« na żywo”, gdyż publikowani w numerze autorzy w większości czytali lub komentowali swoje utwory. I tak Jerzy Alski odczytał esej „Dziecko” – o dziecięcym myśleniu „na skróty”, „na zasadzie eliminacji” – jak podsumował, zaś Jolanta Karasińska sprezentowała dzieciom z okazji ich święta kilka wierszy z tomu „Witaj łąko”, zawierającej cykl utworów przedstawiających mieszkańców łąki („Pani Mucha”, „Motylek”). Dla wiedzy najmłodszych… bo dzisiaj dziecko nie potrafi już wskazać różnicy między łąką a przydomowym trawnikiem – skonstatowała autorka. Swoje wiersze przeczytali również „poetka zza miedzy” – Barbara Moraczewska ze Szczecina oraz Roman Karwacki z Gorzowa. I.K. Szmidt zarekomendował bohaterkę „Debiutów Pegaza” – Kalinę Moskaluk, Rafała Sulikowskiego – eseistę, prozaika i poetę z Poznania, autora tekstu „E-literatura: szanse i zagrożenia”, Beatę Haryszyn – autorkę powieści „Dobrodziejstwa ciągów dalszych” oraz teksty poświęcone twórczości zmarłego księdza-poety Marka Grewlinga autorstwa dwóch wybitnych krytyków – Czesława Sobkowiaka i Leszka Żulińskiego. Polecił też teksty wspomnieniowe o Januszu Koniuszu i Zygmuncie R. Kowalczuku z rubryki „Z żałobnej karty”. Krystyna Kamińska zrobiła przegląd publikacji, które już znalazły się na rynku wydawniczym, zwracając szczególną uwagę na tom poetycki „Krwiobieg” Marka Lobo Wojciechowskiego i opatrując go konkluzją: „autor tych wierszy to nie jest człowiek szczęśliwy”. Dłużej zatrzymała się przy książce „Puszcza” Włodzimierza Korsaka, opracowanej na podstawie maszynopisu i rysunków autora przez leśnika Henryka Leśniaka – gościa pegazowego spotkania, który opowiedział o swojej fascynacji twórczością W. Korsaka, technice ówczesnego skomplikowanego procesu fotografowania oraz o pracy nad wydawnictwem. „W tej książce najbardziej widoczny jest rys osobowości pisarza” – dodała K. Kamińska. W. Korsak czuł się w puszczy jak w domu, polując aparatem czuł się naprawdę szczęśliwy. Z kolei Redaktor Naczelny wskazał wydawnictwa, które dopiero się ukażą, oddając głos autorce będącej w druku książki „Wodne granice” Magdzie Turskiej i autorowi wstępu do niej Jerzemu Alskiemu, zapowiadając w ten sposób kolejne promocyjne spotkanie literackie w Bibliotece przy ul. Sikorskiego 107. Popołudnie z „Pegazem” zakończyło się satyrą polityczną w wykonaniu Ferdynanda Głodzika i I.K. Szmidta.
Anna Sokółka