Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
„Jak się starzeć bez godności” to lekka i przyjemna lektura, którą omawialiśmy 25 kwietnia br. w Dyskusyjnym Klubie Książki Filii nr 6. Przewrotny tytuł książki sugeruje pewnego rodzaju poradnik. Faktycznie jest to jednak zbiór zabawnych anegdot z życia i przemyśleń autorek tj. Magdaleny Grzebałkowskiej i Ewy Winnickiej na temat upływającego czasu. Czy kobiety wchodząc w etap lat starszych mogą go przejść z dystansem i humorem? Niewątpliwie tak. Dowodem tego jest uśmiech, a nawet salwy śmiechu, które towarzyszą czytaniu tej pozycji. Czytelniczki w dużej mierze mogą się utożsamiać z opisywanymi sytuacjami. Wiele z nich przeżywa pojawiające się nie wiadomo skąd harmonijki zmarszczek, dodatkowe kilogramy, niekończące się kolejki do lekarzy specjalistów. Społecznie zaczynają być zaszeregowywane w kategoriach „starszych pań”, a one w środku czują się jeszcze zupełnie młode.
W tej książce istotne jest to, że widzimy kobiety, które nie zgadzają się na przypisywane miejsce osobom będącym po 50 -tce. One nie chcą uczestniczyć w zbiorowym lamencie nad starością. Mają swoją zwariowaną wizję przyszłości, w której żyją pełnią życia, czerpią pełnymi garściami pozytywne doświadczenia i realizują swoje pasje. Nie ma w niej miejsca na fotel i niekończące się seriale telewizyjne. Na koniec proponują założenie Partii Ludzi Starzejących się Bez Godności. Może to nasze przyszłe premierki lub panie prezydent?
Niewątpliwie książka przez Czytelniczki naszego klubu została przyjęta z entuzjazmem. Natomiast Panowie podeszli do niej z rezerwą. Nie do końca przypadł im ten temat do gustu. W każdym razie frakcja kobieca naszego klubu czeka na kolejne, wspólne książki duetu Magdaleny Grzebałkowskiej i Ewy Winnickiej 😊.
Anna I. (klubowiczka)