„Świat na nowo”

Wiosna to czas, kiedy wszystko na nowo budzi się do życia i nadchodzą zmiany.

Tak jest też w życiu bohaterów książki Barbary Wysoczańskiej „Świat na nowo”.

Malczewskim udaje się przeżyć okrucieństwa wojny, ale potem muszą opuścić swój ukochany Drohobycz. Jadą na zachód w strasznych warunkach (w ścisku, bydlęcym wagonem). Postanawiają zatrzymać się w Nowej Soli i tam budować nowe życie. Nie pomaga im w tym świadomość, że muszą żyć w dużo gorszych warunkach niż w Drohobyczu i że wszędzie czai się niebezpieczeństwo. Malczewskim pomaga poznany na stacji kolejowej porucznik Szczepan Andryszek, który zakochał się w Lidii, głównej bohaterce powieści.

Lidia jest zakochana w kimś innym, ale ostatecznie wychodzi za Szczepana.

Równolegle możemy śledzić historię siostry Lidii, Zosi i jej męża Maćka.

Zosia w Drohobyczu była nauczycielką i chce nadal wykonywać ten zawód, jednak nie podoba jej się obecny system oświaty. Zosia nie ukrywa swoich opinii, co jej nie pomaga w nowej sytuacji. Na Maćka źle wpłynęły nowe realia wstąpił do MO i stał się zupełnie inna osobą.

Barbara Wysoczańska jest  z wykształcenia historykiem, co widać w jej książkach – potrafi bardzo obrazowo odtworzyć powojenną rzeczywistość i odwołuje się do wydarzeń, które rzeczywiście miały miejsce.

Naszym klubowiczom przy czytaniu przypomniały się historie własnych dziadków o czasach powojennych.

Wczuliśmy się w sytuację bohaterów „Świata na nowo” i dyskutowaliśmy o tym, jakie mogły być ich dalsze losy – nie wszystkie wątki były rozwinięte, więc pozostał nam pewien niedosytJ.

Życzymy wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w rodzinnym gronie.

Natalia Płosaj