18.12.2008

Niecodzienne wydarzenie kulturalne w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Witnicy czyli „Miło i grzecznie o spotkaniu z kontrowersyjną celebrytką”

Mam czwartego męża, nie lubię i nie mam dzieci – jeśli o to chodzi, to nie jestem typową Polką – oświadczyła na początku spotkania z czytelnikami Hanna Bakuła.

Z przebiegu dalszej części wieczoru wynikało jednak, że wiele poglądów znanej malarki i publicystki nie jest tak bardzo odległych od zapatrywań zgromadzonej w Żółtym Pałacyku publiczności.

Spotkanie miało formę swobodnej rozmowy, w której rolę moderatora – gospodarza pełnił Władysław Wróblewski z witnickiej Biblioteki Miejskiej.

Szybko okazało się, że nieposiadanie dzieci nie przeszkadza w pomocy im oferowanej w ramach Fundacji Hanny Bakuły, że miłość do książek i słowa pisanego jest wspólna wszystkim siedzącym na sali, że dyktaturze komputera i Internetu wcale nie trzeba ulegać.

Pani Bakuła opowiadała o swojej przyjaźni z Agnieszką Osiecką, o pobycie w Nowym Yorku w okresie stanu wojennego i motywacjach powrotu do Polski po 9 latach przebywania w USA, o przeczytanych książkach, o stosunku do ludzi starych, o szacunku dla własnego życiorysu, czyli ocenie dzieciństwa i lat szkolno – studenckich. (H. Bakuła to rocznik 50-y).

Mówiła o roli koloru i pięknych rzeczy, o sztuce pisania listów w dobie maili, o autobiograficzności pisarstwa.

Czytelnicy jej opowiadań i powieści wskakiwali w słowo, rzucali pytaniem i nie wiadomo, kiedy upłynęła godzina. Publiczność miałaby ochotę na więcej, jednak pani z Biblioteki Wojewódzkiej w Gorzowie przypominała o terminie następnego spotkania i nie pozostało nic innego jak odbyć sesję zdjęciową i poprosić o dedykacje i autografy w zakupionych książkach oraz zapytać o możliwość namalowania portretu, gdy posiada się 3 tys. złotych ( jak najbardziej).

W mojej ocenie wieczór 1 grudnia należał do udanych – owszem dzieliła nas od pisarki odległość stolika, ale nie muru. „Ja” było akcentowane, ale bardzo grzecznie, więc „my” poczuliśmy się docenieni. Pojawiająca się w mediach reklama H. Bakuły jako osoby kontrowersyjnej w witnickim wydaniu okazała się stonowana i miła.

Hanna Bakuła jest malarką, publicystką „Playboya”, autorką powieści i opowiadań, m.in. „Hazardzistki”, „Hani Bani”, „Tajskiego masażu”, „Idiotki”. Poza tym pisze felietony, maluje, organizuje koncerty muzyku Schuberta, patronuje fundacji. Mieszka w Warszawie.

W witnickiej Bibliotece Miejskiej można wypożyczyć wiele z je książek. Zapraszamy do lektury!

tekst: Teresa Komorowska „Wiadomości Witnickie”