Klimatycznie o Gorzowie
Klimaty bywają zmienne – towarzyskie, polityczne, związane z pogodą. Tym razem skupmy się na tym ...
50 lat Zespołu Szkół im. Marii Skłodowskiej-Curie w Kostrzynie nad Odrą : album pamiątkowy nauczycieli i absolwentów : 1962-2012. – Kostrzyn nad Odrą : Regionalne Centrum Edukacji Ponadgimnazjalnej : Zespół Szkół im. Marii Skłodowskiej-Curie, 2012. – 152 s., [64] s. tabl. (w tym kolor.) : il. ; 24 cm.
Fragment publikacji:
Wspomnienia Teresy Mysony
W maju 1965 roku skończyłam studia uniwersyteckie w Poznaniu na Wydziale Filozoficzno-Historycznym, kierunek: historia. Od drugiego roku studiów byłam stypendystką Kuratorium Oświaty w Zielonej Górze, które zaproponowało mi podjęcie pracy zawodowej w szkole średniej w trzech miejscowościach, do wyboru: w Sulechowie, Lubsku, bądź w Kostrzynie.
Wybrałam Kostrzyn i Technikum Chemiczne. Tu był wolny etat nauczyciela historii wraz z ofertą mieszkania komunalnego. W mieście była Kostrzyńska Fabryka Celulozy i Papieru a zatem istniała możliwość pracy dla męża, który w tym czasie jeszcze studiował. Do dzisiaj pamiętam uczucie strachu i obawy towarzyszące mi w pierwszym dniu pracy, we wrześniu 1965 roku. Jak przyjmie mnie grono pedagogiczne, jaka będzie atmosfera pracy, jacy okażą się uczniowie, od których byłam niewiele starsza.
Okazało się, że grono wraz z Dyrektorem Michałem Hajdaszem było młode, nieliczne i życzliwe. Natomiast uczniowie pierwszego w historii Szkoły rocznika rozpoczynali właśnie trzeci rok nauki. Spotkałam się z miłym przyjęciem ze strony nowych koleżanek i kolegów, zwłaszcza z życzliwością i pomocą Barbary i Ryszarda Desków. Od razu też powierzono mi wychowawstwo l klasy Analizy Chemicznej. Wspominam ciepło wszystkich uczniów tej klasy gdyż razem z nimi poznawałam szkołę, obowiązujące w niej zwyczaje, wspólnie zmagaliśmy się z typowymi problemami szkolnymi i wychowawczymi. Dzięki tym pierwszym doświadczeniom pewniej czułam się później, jako wychowawczyni kolejnych klas w Technikum, Liceum Ogólnokształcącym i Zasadniczej Szkole Zasadowej. Zawsze ze wzruszeniem wspominam wszystkich wychowanków. Miałam szczęście pracować z młodzieżą o dużej inicjatywie, pełnej pomysłów, nie zawsze zdyscyplinowanej ale kulturalnej, l chociaż zabrzmi to może nieskromnie, miałam wrażenie, że wychowankowie darzyli mnie sympatią i zaufaniem. Podobne zresztą odczucia towarzyszą mi, kiedy myślę o wszystkich tych, których miałam możliwość uczenia historii przez wszystkie lata mojej pracy pedagogicznej. Jako sprawdzonych przyjaciół i kolegów traktuję wszystkich z którymi pracowałam przez cały, bądź znaczny okres mojego zatrudnienia w szkole. Są to: wspomniani wcześniej Barbara i Ryszard Deskowie oraz Alina Hajdasz, Irena Borek, Elżbieta i Franciszek Radwanowie, Zofia i Wiesław Dulibanowie, Anna Stępień, Maria Szydełko, Bożenna i Józef Sikorowie, Elżbieta Bojarska i Krystyna Szymańska.
Po 32 latach pracy nauczyciela i prowadzącego czytelnię szkolną, we wrześniu 1997 przeszłam na emeryturę. Jeszcze przez cztery lata pracowałam w niepełnym wymiarze godzin w szkole.
Technikum Chemiczne/Zespół Szkół w Kostrzynie, to moja zawodowa młodość i dorosłe życie. To moje osobiste i nasze rodzinne przyjaźnie. To niezatarte wspomnienia uczniów, których dzisiaj czasami spotykam, jako dojrzałych ludzi. Cieszą się, kiedy mówią o swoich osiągnięciach i sukcesach. Życzę im tego z całego serca.