Podziękowanie
Od połowy 2019 roku prezentowałam tu książki tematycznie lub miejscem zamieszkania autora związane z Gorzowem ...
„Ziemia Lubuska” to rocznik wydawany przez Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. Na okładce duży herb województwa lubuskiego, poniżej herby 12 powiatów i dwóch miast – Gorzowa i Zielonej Góry, z tyłu herby gmin dla podkreślenia integralności całego regionu. Tymczasem w latach poprzednich artykułów dotyczących Gorzowa i północy Lubuskiego bywało znacznie mniej niż tych dotyczących południa. Przyczyna? Pewnie jak zawsze niewidzialna zasada, że co ich, to nie nasze, a co nasze, to nie ich.
Barierę pokonał Zbigniew Czarnuch z Witnicy od lat współpracujący z rocznikiem i z Muzeum Ziemi Lubuskiej. Dzięki niemu w numerze 6 „Ziemi Lubuskiej” z 2020 r. ukazały się cztery artykuły o naszej Warcie autorstwa gorzowian.
*
Warta to trzecia co do długości rzeka Polski, a jednak nie jest w historii i kulturze tak hołubiona jak Wisła przepływająca przez Kraków i Warszawę, ani nie ma pozycji granicznej Odry. Płynie przez ziemie zachodniej Polski, które zawsze były mniej ważne niż wschodnie. Trudno. Ale toczy swe wody także przez Gorzów, więc dla nas jest najważniejsza.
Z inspiracji Zbigniewa Czarnucha członkowie Klubu Regionalistów przygotowali szereg artykułów o różnych problemach związanych z Wartą – od historii przez przygodę, gospodarkę i kulturę po ciekawostki. U sumie złożyły się one na ciekawą monografię naszej rzeki. Ale choć zgromadzono także dużo zdjęć z przeszłości i współczesności, choć materiał jest gotowy do druku, książka się nie ukazała. Mimo różnych obietnic, zabrakło wydawcy.
Teraz cztery artykuły z tamtego zestawu, w tym dwa w formie skróconej, zostały przyjęte do druku i opublikowane w „Ziemi Lubuskiej”.
*
Rozpoczyna rozprawa Zbigniewa Czarnucha „Warta w wirach narodowych dziejów. Doniesienia i dywagacje okraszone szczyptą dystansu”, czyli jak sugeruje tytuł opowieść o historii Polski związanej z Wartą. Autor spędził dzieciństwo w dolnym odcinku rzeki, a lata następne w górnym, w sąsiedztwie ujścia do Odry. Ten osobisty związek pozwolił Zbigniewowi Czarnuchowi na bardzo prywatne spojrzenie na Wartę, które zawsze wzbogaca historyczne dywagacje. Jeśli dodać do tego narracyjny talent autora, historia rzeki staje się frapującą opowieścią od prehistorii po współczesność.
Jacek Buczyński i Zbigniew Czarnuch są autorami artykułu „Walory naturalne Warty i krajobrazu z jej korytem w tle”, w którym pokazano różne już obowiązujące lub oczekiwane formy ochrony rzeki i jej sąsiedztwa. W planowanej książce opisem objęto cały bieg rzeki, a w opublikowanym artykule – tylko część dotyczącą naszego województwa: od obszaru chronionego krajobrazu „Dolina Warty i Dolnej Noteci” po park narodowy „Ujście Warty”, z zespołami przyrodniczymi, rezerwatami i pomnikami przyrody.
Podobnie do terenu tylko naszego województwa ograniczono artykuł Marii Gonty i Bogdana Gonty „Wędrówki wzdłuż biegu Warty tropem krajobrazu kulturowego”. Małżonkowie, doświadczeni turyści przejechali trasę od źródeł Warty w Kromołowie (obecnie w granicach Zawiercia) aż po jej połączenie z Odrą właśnie w Kostrzynie nad Odrą, odwiedzili każdą miejscowość, opisali rozmaite związki ludzi z rzeką, czyli prześledzili kulturowy krajobraz. Bardzo to ciekawa opowieść, opublikowana – niestety – tylko w części.
Czwartym artykułem jest moja rozprawka „Warta w literaturze”, w której przypominam wzmianki o rzece od najstarszych źródeł, podkreślam jej obecność w polskim hymnie, pokazuję wiersze i utwory prozatorskie z nią związane. Szczególną uwagę zwróciłam na powieść Marka P. Wiśniewskiego „Rzeka szaleństwa”, której bohaterowie płyną barką ze Szczecina po Burzenin koło Sieradza, czyli niemal całym biegiem rzeki, a autor opisał poszczególne odcinki.
*
Tyle o Warcie w „Ziemi Lubuskiej” nr 6 z 2020 r. Bardzo dziękujemy Anicie Maksymowicz – redaktorce rocznika za włączenie naszych publikacji do tego tomu.
Piszę o tym z nutką żalu, bo jednak jest to tylko fragment publikacji już gotowej do druku. Mimo pewnej odległości czasowej od napisania, materiały te nie utraciły aktualności, a zdjęć ciągle przybywa.
O Warcie nadal nie ma żadnej książki. A to przecież trzecia pod względem długości, a dla nas najważniejsza rzeka.
*
Planowane wydawnictwo miało się składać z dwóch części.
Część pierwsza pt. – „Od Kromołowa do Drzewic”, czyli o całej rzece:
Część druga pt. – „Od Santoka do Kostrzyna nad Odrą”, czyli tylko o odcinku lubuskim:
***
„Ziemia Lubuska” nr 6, red. Anitta Maksymowicz, wyd. Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, Zielona Góra 2020, 210 s.