Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
W niemalże wiosenne popołudnie, 12 marca, dyskutowaliśmy o książce Małgorzaty Domagaliki Janusza Leona Wiśniewskiego „188 dni i nocy”.
Jest to zapis prywatnych rozmów znanego pisarza i nie mniej znanej dziennikarki. Przez prawie 2 lata pisali do siebie e-maile, w których opisywali sobie siebie. Dzielili się nie tylko swoją codziennością, ale
także przemyśleniami i tajemnicami. Nie bali się poruszyć żadnego z tematów, dyskutowali o filozofii, feministkach, starości, młodości, chemii, zemście, wolnej woli, rozkoszy, mądrości i głupocie, naukowcach, bogaczach i żebrakach, miłości i nienawiści, o śmierci i narodzinach, prostytutkach i zakonnicach. Oboje są w swoich wypowiedziach prawdziwi, nie unikają odpowiedzi na pytania, darzą się ogromnym szacunkiem.
Klubowicze orzekli, że książka zmusza do intelektualnego wysiłku, ale i jej czytanie stanowi ogromną frajdę. Listy Wiśniewskiego zdecydowanie bardziej przypadły im do gustu, gdyż jest w nich więcej treści, emocji i szczerości, natomiast Małgorzata Domagalik częściej opiera się na statystykach i danych naukowych. Czytelnicy cytowali najciekawsze fragmenty i przyznali, że każdy jest w stanie znaleźć w tej książce coś, co będzie mógł odnieść do swojego życia. Nas na spotkaniu sprowokowała do rozmowy o syndromie opuszczonego gniazda. Jak przyznała jedna z klubowiczek „To nie jest książka do poduszki”, gdyż jej lektura daje bardzo dużo do myślenia i nie pozwala spokojnie zasnąć. Po prawie dwugodzinnej dyskusji uznaliśmy, że mnogość poruszanych przez autorów tematów mogłaby spokojnie starczyć na kilka następnych spotkań.
Malwina Smycz
moderator DKK w Kostrzynie nad Odrą