Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
21 maja w Dąbroszynie powiało klimatem średniowiecznych zamków. Przygody starającego się o rycerski pas Zbyszka, syna zamkowego kowala, stanowiły kanwę uwag wymienianych przez młodych czytelników. Który chłopak nie chciałby zostać rycerzem? Niestety droga do tego zaszczytu bywa długa i wyboista, co też przydarzyło się naszemu bohaterowi. Mamy tu liczne bohaterskie czyny, które pechowo przypisywane są komuś innemu, odrobinę magii (bez niej nie ma dobrej książki dla dzieci), walecznych rycerzy, straszne smoki, no i oczywiście księżniczkę. Wszystko to składa się na dynamiczną, pełną radości całość.
Czytelnicy wymienili trzy cechy, które są niezbędne w porządnej książce dla dzieci, a które posiada „Zbyszko”:
– historyczny klimat (książka dość wiernie oddaje średniowieczną rzeczywistość),
– bohaterskie przygody,
– humor.
Klubowiczom z Dąbroszyna ciężko było oderwać się od lektury. Podsumowując: w tej książce młody czytelnik z pewnością znajdzie coś dla siebie. Chłopcy bohaterskiego Zbyszka wraz z kompanią, a dziewczynki księżniczkę. Każdy rozdział jest opatrzony morałem. Całość ozdabiają ładne całostronicowe ilustracje. Tekst został wydrukowany dużą czcionką, więc książka może stanowić materiał do ćwiczeń w czytaniu.
Anna Czelin-Bujnicka, moderator DKK