Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
7 maja 2009 roku w dąbroszyńskiej filii witnickiej biblioteki rozmawialiśmy o powieści Jonathana Carolla “Całując ul”. Żadna z czytelniczek nie zetknęła się wcześniej z twórczością autora “Krainy Chichów”. Może dlatego dyskusja była ożywiona.
– “Całując ul” to książka przy której trzeba się skupić- stwierdziła jedna z czytelniczek. W pewnym momencie można się zgubić w ilości i różnorodności akcji i bohaterów.
– Zakończenie wydawałoby się takie proste, a jednak zadziwia – dodała inna.- Intryga jest wciągająca, ale książkę czyta się ciężko. Trzeba mieć bogatą wyobraźnię, aby podążać za tokiem myślenia autora.
Niektóre opinie były bardziej krytyczne:
– Przeczytałam “Calując ul”, ale lektura nie sprawiła mi wielkiej przyjemności. Nie przepadam za kryminałami.
– Zagubiłam się w fabule, zdecydowanie wolę inny rodzaj literatury.
W ogólnym odczuciu książka Carolla nie została napisana źle, ale rozsmakowanym w powieści obyczajowej czytelniczkom sprawiła spore problemy. Mimo tego lektura powieści “Całując ul” nie była czasem straconym.
not. Kamil Bujnicki
W dyskusji wzięło udział 6 osób. Na następnym spotkaniu rozmawiać będziemy o książce Izabeli Sowy „Świat szeroko zamknięty”