Japonia dla dociekliwych
30 października 2024 roku Bibliotekę Plastusia odwiedzili pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 20. W ramach ...
W mroźny zimowy wieczór – 16 grudnia 2022 roku – Dyskusyjny Klub Książki w Ośnie Lubuskim spotkał się w celu omówienia książki Dörte Hansen ,,Ten dom jest mój”.
To smutna opowieść, pełna bolesnych wspomnień, urazów, zadr i żałości. To opowieść o poszukiwaniu miejsca w świecie i sensu swojej egzystencji w obliczu braku zrozumienia przez najbliższych.
Vera ma pięć lat, kiedy w 1945 roku wraz z matką ucieka z Prus Wschodnich do Starego Kraju, w którym jest nazywana ,,polaczkowym dzieckiem”. Prze całe życie czuje się obca w wielkim zimnym domu, a mimo to nie potrafi go opuścić. Sześćdziesiąt lat później u jego drzwi staje nagle siostrzenica Very, Annie która uciekła z synkiem z modnej hamburskiej dzielnicy Ottensen. Vera i Anne są sobie obce, lecz zarazem wiele je łączy.
W dyskusji członkinie klubu wskazały fakt, że autorka nie poruszyła sprawy wojny, jej bohaterowie w ogóle na ten temat między sobą nie rozmawiali. Czują się skrzywdzeni, ale jakby żyli w jakiejś ,,bańce”. W tych rodzinach nikt nikogo nie kochał, aż bije po oczach chłód we wzajemnych kontaktach. Przypomina nam się osławiony ,,pruski dryl” praktykowany w wychowaniu dzieci i młodzieży. Przedstawione przez autorkę postacie są silne, a jednocześnie zdeterminowane, pozbawione empatii, uczuć i więzi rodzinnych, jak ten tytułowy stary dom z muru pruskiego, który nie jedno widział i słyszał. Choć niechętnie to jednak przyjmuje pod swój dach, tych wszystkich, których spotkały duże niepowodzenia życiowe.
Można powiedzieć, że książka ta jest aktualną w obecnej sytuacji, kiedy ludzie migrują i szukają schronienia przed wojną w domach obcych ludzi.
Empatyczna opowieść o różnicy między tym, co znaczy mieć dom i tym co znaczy go nie mieć, świetnie się czyta. Polecamy.
Zofia Wydmuch-Badowska
Moderator DKK
Następne spotkanie Klubu – 20 stycznia 2023 roku
omawiamy:,,Wnuki Jozuego” – Pawła Smoleńskiego