Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
16 października 2018 r. w Filii nr 1 Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem była powieść Yasmina Khadry „Bóg nie mieszka w Hawanie”.
Jest to opowieść o nieszczęśliwej miłości znanego Don Fuego, który jest popularnym śpiewakiem i występował w wielu miejscach. W związku z prywatyzacją lokalu, w którym pracuje ponad dwadzieścia lat, artysta traci pracę. Od tej pory mężczyzna nie może pogodzić się z tą sytuacją. Brak występów na estradzie, śpiewania dla tłumów powoduje, że jest sfrustrowany i popada w depresję.
Hawana za rządów Fidela Castro jest przeludniona, uboga i nie grzeszy czystością. Jednocześnie jest pełna muzyki, tańca i śpiewu. Nieliczna grupa ludzi delektuje się luksusowym życiem, a krąg społeczeństwa tonie w nędzy. Ludzie godzą się z tym, co ich spotyka. Pewnego dnia spacerując po mieście Don Fugo spotyka rudowłosą piękność, która zakotwiczyła się na obrzeżach miasta w starym porzuconym tramwaju. Główny bohater powieści zakochuje się w kobiecie, która mogłaby być jego córką. Miłość ta przewraca życie śpiewaka do góry nogami. Nieśmiała Mayensi to tajemnicza i niebezpieczna osoba. Nie tylko dla naszego bohatera, ale również dla innych. Godną podziwu jest postać Panchito, który jest przyjacielem naszego Don Fuego. Trębacz, który przez lata był podziwiany na całym świecie, dzisiaj żyje w nędzy, w ruderze, ale z wiernym psem „alkoholikiem”. Kiedyś cieszył się życiem i popularnością, ale wszystko stracił. W powieści pełni rolę intelektualisty i mędrca, do którego przychodzi się po poradę życiową.
Nie jest to łatwa lektura, opowiada o miłości, tęsknocie za młodością, walce z losem, dążeniem do celu. Wywołała ożywioną dyskusję i dała możliwość wyrażenia swoich odmiennych poglądów o tym, co w życiu najważniejsze.