Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
W pierwszy piątek grudnia, na trzy tygodnie przed świętami, Młodzieżowy Klub Książki spotkał się, żeby porozmawiać o książce Marci Lynn Curtis pt. „Coś mojego”. Nie było łatwo, bowiem klubowicze podzielili się w ocenach książki i jej bohaterów, których bronili lub bezlitośnie osądzali.
Spotkanie zaczęło od wspomnienia wycieczki na spotkanie z Aleksandrą Szymaniak do biblioteki wojewódzkiej w Gorzowie. Obejrzeliśmy w internecie relację, która była emitowana w serwisie informacyjnym w TVP Gorzów.
Zaraz potem klubowicze nagrodzili oklaskami swoją koleżankę Weronikę, która dzień wcześniej, 1 grudnia, zajęła drugie miejsce w wojewódzkim konkursie ph. „Moje literackie fascynacje” dla członków Dyskusyjnych Klubów Książki.
Kiedy przeszliśmy do rozmowy o książce, okazało się, że młodzi czytelnicy są bardzo podzieleni w swoich ocenach, szczególnie jeśli chodzi o powieściowych braci – Bena i Masona, którzy wyraźnie różnili się światopoglądem i sposobem bycia. Jedni uważali, że postać Masona niczego do książki nie wnosi, inni z kolei twierdzili, że to dzięki niemu możliwa była przemiana głównej bohaterki.
Maggie to zbuntowana nastolatka, która w wyniku choroby straciła wzrok i musiała się nauczyć zupełnie innego życia. Gdy poznaje Bena, okazuje się, że jakimś cudem może go widzieć, choć nadal nie widzi innych ludzi. Ten niebywały cud sprawia, że bohaterowie się zaprzyjaźniają i zaczynają spędzać ze sobą mnóstwo czasu. Tak Maggie poznaje Masona, do którego z początku czuje odwzajemnioną niechęć, która powoli przeradza się w uczucie.
Rozmowa o książce skłoniła do zastanowienia nad problemem osób niewidomych i niedowidzących, z którego na co dzień nie zdajemy sobie sprawy. Obejrzeliśmy telewizyjny reportaż o niewidomej młodzieży, a także poznaliśmy historię mężczyzny, który mimo niemal całkowitej ślepoty zdobywa szczyty najwyższych gór świata, mówiąc, że „nie widzi przeszkód”. Ponadto zaintrygowani książkowym przypadkiem poznaliśmy historię niewidomej od urodzenia kobiety, która po wielu latach życia nagle i niespodziewanie odzyskała wzrok.
Następne spotkanie klubu odbędzie się 13 stycznia 2017 roku (piątek) o godzinie 18:00. Tematem dyskusji będzie książka Doroty Terakowskiej pt. „Tam, gdzie spadają anioły”.
Michał Słupczyński