Samotne kobiety
24 marca 2025 roku, w poniedziałek, jak zwykle o 16.30, w willi Hansa Lehmanna odbyło ...
Gdybym…
Gdybym był zdrowy, moje życie wyglądałoby inaczej
Nie użalałbym się nad sobą
Czułbym się doceniony, przydatny, spełniony
Pracowałbym nad sobą, kształciłbym się
Pomagałbym ludziom rozwiązywać problemy
Gdybym był zdrowy, myślałbym normalnie
Wiem, że każdy jest wyjątkowy na swój sposób
Gdybym był zdrowy, mój świat wyglądałby normalnie (Arek) Z tomiku: Smak życia wydanego przez Stowarzyszenie Człowiek w potrzebie Wolontariat Gorzowski.
Poranek Poetycki był spotkaniem poetów z różnego rodzaju niepełnosprawnościami.
„Prezentowane wiersze były tak różne, jak zróżnicowany jest ból borykania się z sobą i własnym życiem. Wiersze były tak różnorodne, jak radość z przeżywania kolejnego dnia, w którym można dostrzec to, co dla innych jest zwyczajnością. Poezja ta wyrosła z lęku i poszukiwania spokoju. To jest sposób na oswajanie świata, który jest bliski a równocześnie tak obcy.” Na podstawie wstępu z tomiku: Gdy przesypiamy sny, wydanego przez Stowarzyszenie Człowiek w potrzebie Wolontariat Gorzowski.
Swoją twórczość zaprezentowali:
Mamy nadzieję, że udało nam się tym spotkaniem zainspirować wielu do rozpoczęcia swojej przygody z poezją. Te osoby, które już dziś piszą do szuflady, odważą się i podzielą się z nami swoją twórczością na kolejnym ze spotkań już za rok.
Tekst, Beata Toruńska
Foto, Sandra Szczudło-Ziemianin