Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
19 września odbyło się powakacyjne spotkanie Młodzieżowego Klubu Książki. Tym razem rozmawialiśmy o książce Anny Onichimowskiej „Hera moja miłość” i filmie „Sala samobójców” w reżyserii Jana Komasy.
Zarówno w książce, jak i w filmie, główni bohaterowie nie mają normalnego domu. Niby wszystko jest, ale brakuje najważniejszego – bliskości, uwagi. Przypadek powoduje, że życie bohaterów (w książce – Jacka, a w filmie – Dominika) zmienia się w dramat. Upchany w szufladzie „skręt” przyczynia się do śmierci młodszego brata. A potem jest już tylko gorzej: złe towarzystwo i uzależnienie od narkotyków. Z Dominikiem jest podobnie. Głupia zabawa w czasie studniówki niesie ze sobą poważne konsekwencje. Chłopak jest zbyt wrażliwy, żeby móc to udźwignąć. Poza tym jest sam. Rodzice mają swój świat, swoje życie. Dominik izoluje się od otoczenia. Podejmuje niebezpieczną grę komputerową – trafia do „sali” samobójców, bo na nich może liczyć – na ich uwagę i czas. Ale gra wymyka się spod kontroli…
Zgodnie stwierdziliśmy, że bardzo ważne w życiu jest to, by mieć obok siebie kogoś bliskiego. I nieważne, czy to będą rodzice, siostra, brat, czy przyjaciel; ważne, aby był to ktoś bezinteresowny, ktoś – komu na nas zależy.
Dorota Strychalska
Moderator MKK w Kostrzynie nad Odrą