Klimatycznie o Gorzowie
Klimaty bywają zmienne – towarzyskie, polityczne, związane z pogodą. Tym razem skupmy się na tym ...
Kirmiel Andrzej: Trzemeszniańscy Żydzi = Die Schermeisler / tł. na jęz. niem. Ewa Ochwiejewicz, Grzegorz Załoga. – Sulęcin : Urząd Miejski w Sulęcinie, 2010. – 11, [4] s., il. (gł. kolor.), 30 cm.
Fragment książki:
W latach 20-tych i 30-tych XIX wieku w Trzemesznie zamieszkiwało 300 Żydów, co stanowiło około 40% populacji miasteczka. Dodatkowo w skład gminy wchodzili Żydzi zamieszkujący Grochowo, Glisno i Lubniewice. Tak liczna społeczność potrzebowała nowej synagogi, ponieważ stara drewniana, zbudowana jeszcze w polskich czasach, nie była w stanie pomieścić wszystkich i wymagała gruntownego remontu. Ponieważ miejsce, w którym stała stara synagoga uznano za zby.t małe by móc wybudować na nim odpowiednią dla potrzeb wiernych świątynię, sprzedano Żydom nowy plac, który leżał naprzeciwko starego. Prace przy wznoszeniu nowej synagogi ostatecznie ukończono w 1823 roku, co potwierdzała data umieszczona na framudze głównego wejścia do świątyni.
Synagoga była budynkiem na planie prostokąta zbudowanym z kamieni polnych z otynkowanymi rogami i ostrołukowymi oknami. Strony szczytowe poniżej czterospadowego dachu miały otynkowane okrągłe łuki i półkoliste okna. Otwory okienne były podzielone szpro-sami. Budynek był gruntownie remontowany w 1881 roku i w swojej zasadniczej formie przetrwał do lat 90-tych XX wieku (…) Nic nie wiadomo na temat wyposażenia wnętrza świątyni.