Dziewczyna z Wenecji
19.11.2024r. w Filii nr 10 odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem dyskusji była ...
„Nowojorskiej studentce Lily Quinn ciągle brakuje pieniędzy, zerwała z chłopakiem, ma problemy na uczelni. I nagle jej życie nabiera niepokojącego tempa: znika jej współlokatorka Amy, a los na loterii przynosi fortunę. Lecz ta, jak wiadomo, kołem się toczy i Lily nie będzie miała czasu, by nacieszyć się pieniędzmi, bo za drzwiami czeka na nią złowroga niespodzianka…”
z opisu na okładce
Irena Fabjańczuk: Książka „warta grzechu”.
Irena Wieczorek: Mnie najbardziej zainteresowała walka głównej bohaterki z chorobą.
Urszula Wawrzyniak: A mnie wątek detektywa, który przez cały tydzień musiał mieć się na baczności, a w sobotę zamykał się i upijał.
Irena Fabjanczuk: Ale kiedy trzeba było potrafił odstawić pijaństwo, przełamać je, aby pomóc dziewczynie. I nie odpuścił. A rodzina nie była dla niej żadną podporą. Ta matka, pełna pretensji, pijąca, wiecznie „chora”… Głównym motywem książki jest tajemnica zaginięcia przyjaciółki. Ta przyjaciółka, jak się okazało, zaprzyjaźniła się z nią, aby przez nią mieć łatwiejszy kontakt z jej bratem. (Poznała go już wcześniej.) Okazało się, że ten brat, parlamentarzysta i przykładny ojciec rodziny, jest zamieszany w zaginięcie kochanki.
Halina Chłap: Autorka pisze bardzo dobrym językiem. Łatwym w odbiorze.
Urszula Wawrzyniak: Książka jest bardzo amerykańska. Polskie realia są mi bliższe. Choć motyw walki z białaczką jest uniwersalny. Ten detektyw, Spencer, udowodnił, że Lily jest wartościową kobietą. Piękną, wartą kochania.
Irena Fabjańczuk: I jak się okazało, miała wielki talent malarski.
Irena Wieczorek: I to malowanie pomogło jej w walce z chorobą.
Władysław Wróblewski: Czy można w jednym zdaniu powiedzieć, o czym jest ta książka?
Irena Fabjańczuk: O problemie dorastania do pełnego życia. Życie Lily wyglądało jak na tytułowym obrazie „Dziewczyna z Times Square”: przyglądała się życiu, stojąc obok.
notował Władysław Wróblewski