Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
Na kolejnym spotkaniu rozmawialiśmy o książce „Dar” Gai Kołodziej. Autorka, z wykształcenia psycholog, od 2012 roku w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich (ówcześnie najmłodsza członkini), utrzymuje się z pisania książek. Odwiedziła naszą bibliotekę w 2013 roku. W związku z tym nasze spotkanie rozpoczęliśmy od obejrzenia fotografii oraz relacji z tego wydarzenia. Przyjrzeliśmy się też dorobkowi młodej pisarki.
A potem przyszła pora na bohaterów książki. Dobrze skrojone postacie – na miarę psychologa. Wiemy, co czują, co myślą. Kora – główna bohaterka, ma dar: słyszy myśli innych ludzi. Jednak dla niej dar jest przekleństwem. Chciałaby się od niego uwolnić, tak jak od kuzynki Katarzyny, która zmieniła jej życie w piekło. Katarzyna nie cierpi Kory i daje jej to odczuć na każdym kroku. Z kolei Kora, nie chcąc psuć relacji w nowej rodzinie, do której trafiła po śmierci mamy, w milczeniu znosi wszelkie zniewagi.
Zastanawialiśmy się, jak długo można znosić czyjeś upokorzenia i gdzie są granice cierpliwości, a także, jaki mamy stosunek do osób, które nas krzywdzą. Czy działamy w myśl powiedzenia: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie i nakręcamy spiralę nienawiści. A może nadstawiamy drugi policzek.
Wymieniliśmy się naszymi doświadczeniami ze szkolnego podwórka i nie tylko, i stwierdziliśmy, że ani pierwsze, ani drugie rozwiązanie nie jest dobre. Korze pomogli przyjaciele – Asia, Teo oraz Eryk, nowy uczeń Zespołu Szkół im. Dawidowej. Jak widać, przyjaźń jest antidotum na wszelkie zło.
Dorota Strychalska