Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
Po feriach zimowych, 26 lutego spotkaliśmy się, by porozmawiać o książce Elżbiety Safarzyńskiej „Chcę żyć”. Tym razem zastanawialiśmy się, czy patologia w rodzinie determinuje przyszłe życie, czy dziecko alkoholików jest skazane na bycie alkoholikiem. Rozmawialiśmy o Robercie – bohaterze książki, ale i przywoływaliśmy znane nam przykłady z otaczającej rzeczywistości.
Robert, chłopak zdolny i niesamowicie inteligentny; mógłby zawojować świat. Mógłby… I Emil, kolega „diabłem podszyty”. Ma wszystko, ale niestety, za grosz oleju w głowie. To on stanie się źródłem nieszczęść, kolejnych w życiu Roberta.
Czytaliśmy również wiersze Roberta, które obrazują stan jego duszy. A wiele się dzieje w jego duszy, o wiele za wiele, jak na młodego człowieka:
„(…) czego się boisz,
że jesteś nikim,
że słońce zajdzie na wschodzie?
że gwiazdę
z kamieniem pomylisz,
że zniszczy cię inny człowiek?
czego się boisz,
rozpaczy, biedy
bólu, czy samotności?
a może tego,
że w proch się rozsypiesz
i znikniesz, jak wszyscy
w nicości”.
Robertowi udało się okpić los czy może odczarować. I jakkolwiek tego byśmy nie nazwali, to trzeba przyznać, że ludziom zdarzają się takie rzeczy. Dobry Gliniarz, Zły Gliniarz (jak w książce Safarzyńskiej), Ksiądz, Nauczyciel, Terapeuta czy Przyjaciel – warto się ich „uczepić”, by posklejać swoje życie do kupy.
Dorota Strychalska
moderator MKK w Kostrzynie nad Odrą