ZDZITOWIECKI Wincenty
ZDZITOWIECKI Wincenty Urodził się 1.01.1941 r. w Listopadówce w wołyńskie. Zmarł 8.04.2007 r. ...
Urodził się 6.09.1926 r. w Aleksandrowie Kujawskim. Zmarł 28.10.1992 r. Pochowany na gorzowskim cmentarzu, ma tablicę w Alei Gwiazd na Starym Rynku.Podczas wojny przymusowo pracował m. in. w Poznaniu, Berlinie i Bielawie. W 1947 r. skierowany został do pracy w aparacie partyjnym w Gorzowie. Po konflikcie z władzą został aresztowany i odesłany do pracy w kamieniołomach w Gębczycach. Tam w wypadku stracił nogę. Wrócił do Gorzowa w 1956 r.
Studiował filozofię w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Warszawie.
Debiutował trzema wierszami w 1957 r. w „Nowych Sygnałach”. W 1958 r. zdobył III nagrodę w konkursie Związku Literatów Polskich. W 1961 r. był członkiem założycielem oddziału ZLP w Zielonej Górze, którego w latach 1981-1983 był prezesem. Przez wiele lat był członkiem Komisji Rewizyjnej Zarządu Głównego ZLP.
Działał społecznie, uczestniczył w wielu inicjatywach kulturalnych i społecznych: był współorganizatorem i sekretarzem Lubuskiego Towarzystwa Kultury w Zielonej Górze, działał w Gorzowskim Towarzystwa Społeczno-Kulturalnym i Gorzowskim Towarzystwie Kultury, był członkiem redakcji dwutygodnika „Nadodrze”, współpracował z „Ziemią Gorzowską”. Pod koniec życia zainicjował powołanie pisma „Die Färe/Prom” i organów je wydających: Polsko-Niemieckiego Biura Literackiego i Stowarzyszenia Literackiego „Prom”. Pierwszy numer pisma ukazał się już po jego śmierci.
Wydał zbiory wierszy:
– „Pejzaż myśli”, Poznań 1959;
– „Graniowe powietrze”, Zielona Góra 1963;
– „Konopne sploty”, Zielona Góra 1985;
– „Płaskorzeźby”, Katowice 1965;
– „Rejs przez ciche źródła”, Zielona Góra 1970;
– „Obecność”, Katowice 1974;
– „Relief z betonu”, Zielona Góra 1977;
– „Wektory”, Katowice 1979;
– „Strofy o dzierżawie”, Gorzów 1982;
– „Słowa w drewnie i kamieniu”, Gorzów 1987;
– „Pieśń moich rzeczy”, Gorzów 1990;
– „Spadkobiercom (Przyjaciołom)”, Gorzów 1993;
– „Kassja”, Gorzów 1993;
– „Zagrajmy w szachy”, po polsku i po niemiecku, Gorzów 1995;
– „Dwa poematy”, Gorzów 1995;
– „Odrą pisane”, Gorzów 2004.
Wydał powieści:
– „Kwartał bohaterów”, Łódź 1965;
– „Nie słuchajcie Alojzego Kotwy”, Warszawa 1979;
– „Klątwa na stacji Krzyż”, niedokończona, publikacja na łamach „Ziemi Gorzowskiej” w 1998 r.
Wystawione utwory dramatyczne:
– „Pejzaż otwarty” – widowisko poetyckie, Gorzów 1964;
– „Wilcze doły”, Gorzów 1968;
– „Baśń o zaczarowanym chlebie”, sztuka dla dzieci, Gorzów 1970;
– „Maria Preta, czyli Życie nie znosi żałoby”, Gdańsk 1971;
– „Żarty moich dni”, Gorzów 1971;
– „Technik księstwa Donderów”, Zielona Góra 1974;
– „Rzymska łaźnia”, Łódź 1977.
Zrealizowane słuchowiska radiowe:
– „Baśń o zaczarowanym chlebie”, Zielona Góra 1970;
– „Przewoźnik”, Zielona Góra 1971;
– „Kominiarz”, Zielona Góra 1972;
– „Opowieść wieczoru”, Zielona Góra 1974;
– „Dzień teścia”, Zielona Góra 1974;
– „Zegary”, Zielona Góra 1976;
– „Ćwiczenia w kwartecie”, Szczecin 1980.
Przekłady:
– Włodzimierz Gordiejew, „Ciche liryki”, Gorzów 1989.
Jego utwory były tłumaczone na język rosyjski, niemiecki, serbski, gruziński.
Otrzymał: Nagrodę Kulturalną Miasta Gorzowa (1968), nagrodę Gorzowskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego (1975), Nagrodę Wojewody Gorzowskiego (1980), Lubuską Nagrodę Kulturalną (1970), nagrodę tygodnika „Nadodrza” (1985).
Zenon Łukaszewicz w „Moim alfabecie” tak scharakteryzował Zdzisława Morawskiego:
Był osobowością na tyle barwną i interesującą, że bez niego miasto straciłoby swój koloryt lokalny. Był przy tym znakomitym gawędziarzem, urokliwym i błyskotliwym kompanem wszelkich biesiad rozrywkowo-literackich (s. 121).
Bardzo wcześnie Zdzisław Morawski wypracował własną koncepcję wiersza. Chciał, aby jego poezja nie była tkliwa, nie wyrastała z sentymentu, lecz aby w niej oddać cześć rzeczom, pokazać ich urodę i znacznie dla człowieka, Poezja ta winna w założeniu autora bardziej trafiać do rozumu niż do serca. Najdobitniej sprecyzował swoją teorię wiersza w tomie „Pieśń moich rzeczy”. Z fascynacji rzeczami wyrósł jego światopogląd, system moralny, stosunek do życia, koncepcja słowa. Interesuje go nie rzecz typowa, a taka, na której odbija się ślad działalności człowieka. Jego świat rzeczy jest pełen optymizmu i ruchu, bo z nich rodzi się postęp. A jeśli pobrzmiewa tam nuta pesymizmu, to tylko dlatego, by budzić zastanowienie, refleksję.
Choć ten nurt poeta uznawał za swój największy wkład w rozwój poezji, z czasem zszedł on na dalszy plan, a dominujące miejsce zajęły wiersze późniejsze. Szczególnie ważne są dwa poematy: „Ziemia dla żywych” z 1981 r. i „Kamień częścią ziemi” napisany w sierpniu 1992 r., a więc trzy miesiące przed śmiercią. W pierwszym poeta przeciwstawia się wprowadzeniu stanu wojennego, czyni to w tonie wręcz elegijnym. W drugim – sprzeciwia się nowemu porządkowi polskiego świata, po przemianach 1989 r. Choć zasadniczo akceptuje kierunek przemian, widzi, ile krzywd niesie zmiana ustroju, jak młody kapitalizm niszczy człowieka i buntuje się przeciwko takiej formie przeobrażeń ustrojowych.
Od późnych lat 80-tych dążył do nawiązania bliskiej współpracy z pisarzami zza Odry. Chciał powołać polsko-niemieckie stowarzyszenie pisarzy, tak powstały dwa stowarzyszenia blisko z sobą współpracujące: Niemiecko-Polskie Biuro Literackie we Frankfurcie n. Odrą i Stowarzyszenie Literackie „Prom” w Gorzowie. We współdziałaniu wydawały one pismo „Prom/Die Fähre”, w którym publikowano utwory literackie pisarzy zamieszkałych po obu stronach pasa nadodrzańskiego w dwóch językach: po polsku i po niemiecku. Z nowych kontaktów Polaków, w tym autora, z Niemcami zrodził się ostatni tom wierszy – „Odrą pisane”, wydany dopiero w 12 lat po śmierci poety.
Zdzisława Morawskiego upamiętnia Ogólnopolski Konkurs Literacki prowadzony przez Klub Myśli Twórczej „Lamus” i Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną