Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
Zabójstwo, powikłane śledztwo osadzone pośród powikłanych relacji między matką a córkami, miłość i podłość – oto w dużym skrócie streszczenie dyskusji jaką odbyły panie z dąbroszyńskiego DKK. Omawialiśmy powieść Marii Nurowskiej „Sprawa Niny S.”. Książka podobała się wszystkim:
– Autorka stworzyła wizję świata, który często istnieje tuż obok nas. Często słyszymy opowieści o kobiecie wykorzystanej przez mężczyznę, którego obdarzyła uczuciem.
– Ciężko pojąć dlaczego kobieta dojrzała dała się omotać w taki sposób. W tym wieku ostrożniej patrzy się na życie, więc i dobiera partnerów.
– Była zagubiona, brakowało jej ciepła, miłości… A on to wykorzystał. Bez skrupułów.
-Do tego jeszcze te powikłane relacje z córkami. Ale i tak się okazało, że rodzina jest najważniejsza.
– To jest książka o uczuciach. Tych wielkich, determinujących nasze życie jak i tych
małych , ubarwiających poszczególne chwile.
– Temat poważny i aktualny, ale książkę czyta się lekko. To świadczy o kunszcie pisarskim autorki.
– A mężczyźni? Według autorki są różni. Ale na pewno większość nie rozumie kobiet.
– "Nie fakty nas niszczą, ale znaczenie, jakie im przydajemy. " – pisarka sama określa wykreowany wizerunek rzeczywistości. I konsekwentnie realizuje tę tezę na kartach książki.
-Warto było poświęcić czas na rozpatrzenie „Sprawy Niny S.”.
not. Kamil Bujnicki
W dyskusji, która odbyła się 16 marca 2011r. uczestniczyło 5 osób.