O magii, przyjaźni i smutnym dzieciństwie

15 listopada 2014 r.członkinie Młodzieżowego DKK przy Filii nr 1 spotkały się, aby porozmawiać o książce Darii Łukasińskiej i Olgi Sawickiej, ukrywających się pod pseudonimem Marcel A. Marcel pt. „Oro”.Jest wiele prawdy w powiedzeniu, że książek nie należy oceniać po okładce. Bo gdyby sugerować się rysunkiem na niej zamieszczonym, należałoby się spodziewać raczej lekkiej, wakacyjnej książki dla młodzieży. Tymczasem otrzymujemy mądrą, ale bez dydaktycznego zadęcia i przy tym zabawną powieść. Autorki podjęły się niebywale trudnego zadania. Bowiem napisanie interesującej książki dla tak wymagającego czytelnika, jakim jest młody człowiek, wymaga nie tylko nie lada wysiłku, ale i odwagi. Główną bohaterką jest Lena, zakompleksiona nastolatka z domu dziecka, tułająca się od jednej rodziny zastępczej do drugiej. Pewnego dnia trafia do domu Wandy i Romana, kolejnych nowych rodziców, nieco odbiegających od ogólnie przyjętych standardów. Lena dołącza do gromady przysposobionych dzieci, bez wyjątku oryginalnych i obdarzonych nieprzeciętnymi osobowościami oraz przezwiskami. Oprócz przyszywanej rodziny w życiu Leny pojawi się ktoś jeszcze: nowy przyjaciel, tytułowy Oro, tajemniczy i nie do końca rzeczywisty. Razem z nim zawita odrobina magii, tej codziennej, niezauważalnej dla innych, a dostrzegalnej tylko dla umiejących patrzeć tak, by widzieć. Swoimi szczerymi, a przy tym ironicznymi komentarzami wprowadzi sporo zamieszania. Nie sposób go jednak nie lubić podobnie jak innych bohaterów, którzy są ciekawi i wyraziści. Autorki przekonująco i  realistycznie przedstawiły środowisko nastolatków, dzieci z bidula i problemy rodzin zastępczych. Daleko im do przejaskrawionej idealizacji, choć budzą sympatię nie są wolni od  wad, ale dzięki temu są bardziej wiarygodni i bliżsi czytelnikowi.  Lektura zmusza do zastanowienia, może nawet dyskusji, a przed uważnym czytelnikiem odkryje uniwersalne przesłanie: że czasem nie trzeba magii czytania w myślach, by zrozumieć drugiego człowieka

 

Elżbieta Perykietko