18.12.2013r.,rozmawialiśmy o książce Tima Collinsa pt."Cierpienia młodego wampira".
Nigel Mullet – główny bohater książki jest zwyczanym nastolatkiem, pomijając fakt, że jest wampirem. Został on przemieniony w wampira w wieku piętnastu lat. Wampir zmaga się z problemami typowymi dla współczesnej młodzieży takimi jak:brak dziewczyny, trądzik, mutacja.Można się domyślić, że tytuł powieści Collinsa nie jest przypadkowy. Autor tworząc swoją historię o Nigelu wzorował się na Cierpieniach Młodego Wertera, Goethego. Dodatkiem do opowieści piętnastolatka są przesympatyczne ilustracje zdobiące tekst, co umila czytanie i pozwala wyobraźni kreować bohaterów Cierpień….Książka jest błyskotliwym pamiętnikiem chłopca, bowiem życie Nigela wydaje się jemu na początku smutne i frustrujące. Nastolatek nie ma przyjaciół, a co za tym idzie, nie ma, z kim porozmawiać o swoich problemach i smutkach. Pierwszego stycznia postanawia założyć dziennik, który będzie jego jedynym i najlepszym przyjacielem, z którym podzieli się dosłownie wszystkim. Jednak już trzeciego stycznia życie Nigela nabiera rumieńców. W jego klasie pojawia się nowa dziewczyna: śliczna, czarnowłosa i czarnooka Chloe, w której bohater z miejsca się zakochuje. Książka o wampirze zawiera na pewno lekką i humorystyczną historię, która rozbawi odbiorców, dostarczając kilku godzin dobrej zabawy. "Cierpienia młodego wampira" polecamy wszystkim, bez względu na wiek. Jest to powieść łatwa, lekka i przyjemna, w sam raz na pochmurne, mroźne, zimowe popołudnie. Nigel zabierze was do swojego świata, rozbawi, lekko zasmuci, a kończąc swoją opowieść przyjemnie zaskoczy. Z niecierpliwoscią czekamy na drugi tom przygód tego uroczego wampira, który podbił nasze serca.
Magdalena Chorkawa