Październikowe spotkanie DKK w Słubicach

Jeden z najciekawszych współczesnych pisarzy. Debiutował siedem lat temu. Nagradzany i nominowany do prestiżowych nagród. Powieść „Ości” przyniosła Ignacemu Karpowiczowi tegoroczną Literacką Nagrodę Nike Publiczności.

Nominacje do tegorocznej Literackiej Nagrody Nike skłoniły naszych klubowiczów do sięgnięcia po twórczość Ignacego Karpowicza.  Punktem wyjścia do naszej dyskusji było, jak zwykle, prześledzenie życiorysu autora.  Pisarz, tłumacz, sporo podróżował, głównie po Ameryce Południowej i Afryce. A na stałe zamieszkał na wsi, bez dostępu do ciepłej wody, ze studnią. Problem ma nawet z zasięgiem telefonu komórkowego. Trudno uwierzyć, że w dzisiejszych czasach, gdzie stawiamy na wygody życia codziennego, ktoś z własnej woli rezygnuje z wytworów techniki. Przyznaje, że zdarza mu się „ … nie widzieć żadnych nowych ludzi przez miesiąc czy więcej….” A na pytanie czy nie lubi ludzi?, odpowiada: „…lubię w małych porcjach i rzadko …”. Żyjąc na takim odludziu można się skupić tylko na pisaniu.

Autor sześciu powieści., a każda jest inna.  Wydane w 2006 roku „Niehalo” zostało uznane przez krytyków za jeden z najbardziej obiecujących debiutów. Kolejne: „Cud”, „ Gesty”, „Balladyny i romanse”, „Ości”, „Sońka” i trzykrotne nominacje do Nagrody Literackiej Nike.

A jak odebrali jego literackie dzieła nasi klubowicze?  Zgodziliśmy się jednogłośnie, że to książki pełne emocji, przepełnione fragmentami z życia zwykłych ludzi.  W specyficzny dla siebie sposób potrafi opowiadać o relacjach międzyludzkich. A wszystko okraszone charakterystycznym dla autora humorem. 

„Wierzę w humor, autoironię i śmiech”, jak sam stwierdził w jednym z wywiadów. Autor potrafi zaskoczyć.

Małgorzata Dobosz, moderator DKK