Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
20 września 2017 r. w Bibliotece im. Z. Herberta przy ul. Sikorskiego 107 odbyła się promocja 70. już numeru pisma literackiego „Pegaz Lubuski”. Na wstępie redaktor naczelny Ireneusz K. Szmidt zachęcił zebranych do przeczytania przedrukowanego w numerze „Poematu dla dorosłych” Adama Ważyka, po czym, na jego przykładzie oraz nawiązując do swojego eseju „Dlaczego Ważyk”, mówił o społecznym i politycznym znaczeniu poezji oraz o własnej działalności w Akademickim Teatrzyku Satyrycznym „Skrzat”. Zarekomendował „odkopane” małe formy prozatorskie Kazimierza Furmana, wywiad Ewy Rutkowskiej z Markiem Lobo Wojciechowskim, poezję debiutującej na łamach pisma Julii Kusiak oraz nowe wiersze, obecnych na spotkaniu, poetów gorzowskich – Patrycji Kopackiej, Ireny Zielińskiej i Romana Habdasa, którzy wystąpili także w roli interpretatorów swojej poezji.
Dwa autorskie wiersze, napisane pod wpływem dramatycznego wydarzenia, jakim był pożar gorzowskiej katedry, odczytali I.K. Szmidt („Wieża się pali”) oraz Ferdynand Głodzik („Płacz w pustej katedrze”). Krystyna Kamińska pokrótce omówiła nowości wydawnicze, na dłużej zatrzymując się przy „Księdze imion” F. Głodzika, do której napisała wstęp. Ten „zbiór wierszy sztambuchowych”, jak ją określił sam autor, zawiera 64 dedykowane wybranym imionom utwory. Ostatnia część spotkania poświęcona była większym formom prozatorskim – o swoich nowych powieściach mówili Łucja Fice oraz Jerzy Alski. Książka „Za kryształowym lustrem” Ł. Fice zamyka tryptyk powieściowy o Polkach zatrudnionych jako opiekunki w krajach Europy Zachodniej. „Powieść ukazuje świat opiekunek za zamkniętymi drzwiami w niemieckich domach” – sprecyzowała autorka. „Jest dwupoziomowa – łączy realizm z metafizyką, ukazuje rozterki duchowe bohaterki odłączonej od rodziny”. Z kolei książka „Mowa pogrzebowa” J. Alskiego przedstawia środowisko prawnicze. Jej fragment zamieszczony w „Pegazie” „ilustruje stosunek do życia jednego z bohaterów – wyjaśnił autor. Odniósł się również do swojego felietonu „Co jest czym czego”, traktującego o piosence jako czynniku „porządkującym rzeczywistość”. Spotkanie, przy kawie i słodkościach, przebiegało w atmosferze kawiarni literackiej.
Anna Sokółka
Fot. Kazimierz Ligocki