Podziękowanie
Od połowy 2019 roku prezentowałam tu książki tematycznie lub miejscem zamieszkania autora związane z Gorzowem ...
26 tom „Nadwarciańskiego Rocznika Historyczno-Archiwalnego” zawiera mniej więcej tyle samo artykułów poświęconych miastu Gorzów, jak i regionowi. Tu będzie wyłącznie o artykułach dotyczących regionu, ale w niezwykle szerokim wachlarzu problemów i niemal od początku świata do dziś.
*
Po lekturze wielu artykułów z tego tomu można wynieść przekonanie się, że historyk jest przede wszystkim tropicielem i łowcą. Do takiego stwierdzenia skłania mnie bardzo ciekawy artykuł prof. Edwarda Rymara o bezkrólewiu na polskim tronie po śmierci Ludwika Węgierskiego w 1382 r. Nie miał on syna, a trzy córki, ale w polskim prawie królem mógł zostać tylko mężczyzna. Król Ludwik wcześniej przyznał polskiej szlachcie przywileje za zgodę na objęcie tronu przez jedną z jego córek. Która to będzie, miała zdecydować ich matka po śmierci męża. Dwa lata trwało zawieszenie. Tymczasem pretendentów do tronu było wielu, m. in. Zygmunt Luksemburski – margrabia brandenburski. Edward Rymar śledzi zabiegi Zygmunta, analizując rozliczne dokumenty wystawiane przez niego, podróże, koneksje, udziały w zjazdach i sporach, generalnie – udział w polskiej polityce. Autor swobodnie porusza się wśród rozlicznych dokumentów, odczytuje je na nowo, porównuje, interpretuje. Czytelnik może się zgubić w gąszczu tych poszlak, ale musi podziwiać naukową dociekliwość pana profesora. Tytuł artykułu: „Kim byli Kaszubi, Pomorzanie i Sasi, uczestnicy wojny domowej w Polsce w 1383 r.”. Na zakończenie, dla porządku: matka – Elżbieta Bośniacka na polskiego króla (nie królową) wskazała najmłodszą córkę – Jadwigę, która potem poślubiła Władysława Jagiełłę.
*
Na przełomie XV i XVI wieku przez wiele lat trwał spór między Brandenburgią a Pomorzem Zachodnim o przynależność wsi Granowo. Z tego procesu zachowały się dokumenty, które teraz analizuje Grzegorz Jacek Brzustowicz w artykule „Krąg świadków w procesie sądowym pomorsko-brandenburskim”. W aktach wymienionych jest 160 osób sprawujących różne urzędy. Autor bada sposób prowadzenia procesu oraz uczestniczące w nim osoby. Materiał niesie wiedzę rodach zamieszkujących te ziemie i o stosunku mieszkańców do Brandenburgii i Pomorza.
*
Tadeusz Szczurek – specjalista numizmatyk zastanawia się, „Czy identyczne denary marchijskie z XIII/XIV wieku ze znaleziska w Kunowicach są efektem renowacji menniczej?”. Temat dla wąskiego grona czytelników, ale ujawniający istotne mechanizmy funkcjonowania pieniądza i ogromną wiedzę autora.
*
Piotr Karol Dziembowski z Poznania przedstawił testament swojego przodka, Karola Bogusława Dziembowskiego z 13 kwietnia 1808 r., właściciela m.in.
Bobowicka blisko Międzyrzecza. Spisany po niemiecku testament nie zachował się, natomiast pozostało jego tłumaczenie na język polski. Ten ciekawy dokument pozwala poznać nie tylko majątek właściciela, ale także prawo, koligacje, obyczajowość. Jest to kolejny artykuł dr Dziembowskiego z UAM publikowany na łamach „Rocznika” a dotyczący jego rodziny związanej z naszym regionem.
*
W Witnicy stoi do dziś willa dawnego właściciela fabryki wyrobów z żelaza Johanna Hoffmanna, który w 1878 r. zlecił mało wtedy znanemu architektowi, pracującemu w Berlinie – Sławomirowi Odrzywolskiemu jej zaprojektowanie i wybudowanie. Nie wiadomo, jak doszło do tego zlecenia, bo Odrzywolski krótko był związany z Berlinem. Potem wrócił do Krakowa i tam stał się jednym z najlepszych architektów. Błażej Skaziński odkrył ten przedziwny związek krakowskiego – w końcu – architekta z Witnicą i opisał go w artykule „Willa fabrykancka Hoffmanna w Witnicy, czyli zapomniane dzieło Sławomira Odrzywolskiego”.
*
Beata A. Orłowska z Akademii im. Jakuba z Paradyża analizuje „Pamięć kolejnych pokoleń Łemków”, jako że nasza Akademia zajmuje się badaniami mniejszości etnicznych żyjących w regionie gorzowskim. Pokazuje wszystkie czynniki wpływające na podtrzymywanie wspomnień, jak i na ich zacieranie, zarówno w pamięci zbiorowej, jak i indywidualnej. Sumuje: „Duma narodowa jest ważnym czynnikiem odpowiedzialnym za kontynuację trwania grupy, a przy mało licznych grupach stanowi fundament tożsamości”.
*
Tytuł artykułu Zbigniewa Mieczkowskiego mówi wszystko: „Z historii łososia w dorzeczu Odry (ujściach Warty, Noteci, Drawy, Gwdy i Bobru). Półtora wieku zmagań o zachowanie gatunku”. Wielostronny ogląd tematu dokumentują nie tylko liczne zdjęcia, ale nawet wiersz włączony do naukowej dywagacji.
*
Tadeusz Szafraniec, do niedawna sędzia z Międzyrzecza, obecnie pracujący w Poznaniu, przygotował obszerny, bo liczący 50 stron druku artykuł pt. „Organizacja sądownictwa powszechnego na Ziemi Lubuskiej w latach 1945 – 1975”. Rzecz niezbędna dla orientacji w dobie rozlicznych przemian. Potrzebna kontynuacja, a także oddzielna publikacja całości, bo temat bardzo duży.
*
Formy uczczenia setnej rocznicy śmierci Teodora Fontanego i inne formy obecności tego pisarza w naszym regionie przypomniał Zbigniew Czarnuch w artykule „Jubileuszowe wspomnienia jubileuszu wcześniejszego”. Artykuł ten powstał z okazji obchodzonego w 2019 r. w Niemczech Roku Fontanego z okazji 200-lecia jego urodzin.
*
„Rocznik” przypomina lub przybliża ludzi z różnych dziedzin zasłużonych dla regionu. Są to:
* Alexander Wilhelm Adolf Reckling (1840-1905) – burmistrz miasta Drezdenko (Driesen) – autorka Teresa Kuciak
* Włodzimierz Wyssogota-Zakrzewski – potomek santockich kasztelanów i pierwszy burmistrz Strzelec Krajeńskich – autor Jerzy Zysnarski
* Marek Bidol – urzędnik i regionalista ze Strzelec Krajeńskich – autorka Krystyna Kamińska,
* Polacy pracujący w okresie wojny w Stróżewie i Turzu – Edward Rymar,
* Sędziowie i podsądni – w anegdocie politycznej Jerzego Zysnarskiego,
* Karin Wolff – tłumaczka z języka polskiego na niemiecki m. in. wierszy Papuszy i Kazimierza Furmana zaprzyjaźnioną z Gorzowem – Janusz Dreczka,
* Bronisław Słomka – pisarz z Barlinka, red. nacz. „Ziemi Gorzowskiej” – Janusz Dreczka.
*
Stałe rubryki obejmujące zarówno Gorzów, jak i region to:
* „Nekrolog gorzowski” Jerzego Zysnarskiego
* „Książki o regionie wydane w 2018 r.” Krystyny Kamińskiej
* „Materiały do historii regionu za rok 2018 (uzupełnienia za rok 2017), czyli bibliografia (54 str. druku) – w oprac. Grażyny Kostkiewicz-Górskiej.
*
Do tej pory wydawcą „Rocznika” było Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i Pamiątek Przeszłości. W r. 2019 Towarzystwo się rozwiązało, a w „Roczniku” mamy sprawozdanie z jego działalności oraz uroczystości zamknięcia. Wydawcą „Rocznika” jest obecnie Archiwum Państwowe w Gorzowie Wlkp.
*
W sumie: bardzo dużo do czytania. Polecam jeśli nie wszystkie, to wybrane artykuły, a także drugą część mojego omówienia dotyczącą publikacji o Gorzowie.
***
„Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalny” nr 26, Gorzów 2019
red. nacz. Dariusz Rymar, wyd. Archiwum Państwowe w Gorzowie Wielkopolskim, 602 s.