Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
Dnia 28 kwietnia 2011 r. członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki przy Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Drezdenko spotkali się po raz kolejny by wymienić opinię i podzielić się wrażeniami z przeczytanej książki. Tematem dyskusji była "Jesienna miłość " Nicholasa Sparksa. W spotkaniu wzięło udział 10 osób. Tytuł książki sugeruje lekturę łatwą i przyjemną ale wbrew pozorom do takich nie należy . "Jesienna miłość” – to książka o miłości młodych ludzi, których na początku nic nie łączy, lecz z czasem rośnie w nich wielkie uczucie. Bohater książki – Landon Carter to beztroski chłopak i niezbyt dobry uczeń. Z początku nie pała nawet sympatią do dziewczyny. Nawiązuje z nią kontakt z konieczności, gdyż nie chce się skompromitować, choć wie, że już samo pokazanie się w jej towarzystwie będzie kompromitacją. Jednak stwierdza, że ta druga kompromitacja będzie mniej szkodliwa dla niego. Jamie Sulivan jest miłą, skromną, niezwykle pomocną i pobożną córką pastora. Według Londona nie należy do piękności, ale do brzydkich także nie, lecz jej styl bycia i ubierania się trochę go do niej zrażają. Mimo to przełamuje opory i nawiązuje z nią kontakt. Z początku bardzo niechętnie, jednak przechodzi swoistą metamorfozę, odkrywa w niej dziewczynę, obiekt swoich westchnień. Pewnego dnia Jamie prosi go o wystąpienie na jasełkach. Chłopak się zgadza, a po drodze rośnie wielka miłość . Dochodzi jednak jeden problem, gdy ich uczucie staje się wielkie, wszystko obraca się w innym kierunku. Możemy zdradzi, że ta historia nie kończy się tzw. happy endem .Autor nie bez powodu na początku ostrzega, że będziemy płakać. Dlaczego? Warto samemu się dowiedzieć czytając książkę, zważywszy że czyta się ją dosłownie 3-4 godziny. Pierwsze opisy wydają się nieco nudne; ale w miarę jak akcja się rozwija, można się książką zachwycić i poczuć samemu uczucia głównych bohaterów. Historia jest prosta, ale pięknie napisana. Dla niektórych może być zbyt patetyczna, dla niektórych z kolei będzie to zwykłe romansidło. Ale uczestniczki spotkania wypowiadały się o niej bardzo ciepło i stwierdziły, że owszem, jest to opowieść o miłości, lecz tej cichej, pięknej i spokojnej, tej prawdziwej, która wszystko znosi. To walka ze śmiercią dla miłości i modlitwa o cud. To książka, dzięki której warto spróbować spojrzeć inaczej na świat – radośniej, z wiarą, że każdego z nas czeka coś wspaniałego. Powieść pomaga nam zrozumieć, co jest najważniejsze w życiu i czego powinniśmy tak naprawdę szukać.
Danuta Halicka