30.09.2011

Spotkanie DKK w Drezdenku

Dnia 29 września 20011 roku w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy im. ks. J. Tischnera w Drezdenku odbyło się kolejne spotkanie  Dyskusyjnego Klubu Książki. Na spotkaniu omawiano powieść  Elizabeth Gilbert „Jedz módl się kochaj”. W spotkaniu wzięło udział 9 osób

Powieść Elizabeth Gilbert „Jedz módl się  kochaj” jest co prawda bestsellerem, ale nie czyta się jej „lekko”, „łatwo” i „ przyjemnie”.

Z jakiego powodu nie jest to łatwa to łatwa proza? Z tego powodu, że autorka zmusza nas do myślenia o sobie, do zastanawiania się nad własnym życiem, słusznością dokonywanych wyborów… czytamy i myślimy: Ile we mnie jest z bohaterki tej książki, którą trzymam w ręce?, Czy ja, pani w wieku… lat, byłabym zdolna do powtórzenia – może nie do końca- jej zachowań? . Co jest dla mnie w życiu ważne? Czy mam prawo do zmian, które budzą się razem ze mną co najmniej raz na tydzień?

Czy są ludzie w pełni zadowoleni ze swego życia? Pewnie nie. Na pewno nie. Czy któraś z nas, ktoś z nas w pełni akceptuje siebie?  Co zrobić, by w jesieni życia nie myśleć z goryczą o tym, co nas ominęło, na co nie chcieliśmy mieć wpływu? A mamy wpływ nawet wtedy, kiedy jesteśmy bierni, jeśli na wszystko się zgadzamy. Być biernym, oznacza zgodę, przytakiwanie. Może dość tego przytakiwania ?

Co nam daje szczęście? Może warto go poszukać, przestać udawać, że jest nam dobrze, jak w dowcipie: Dobrze mi tu, dobrze mi tak.

Nie każdego stać na podróże, na długi pobyt we Włoszech, Indiach i Indonezji, ale każdego stać na  poszukiwanie siebie. I o tym jest powieść Elizabeth Gilbert, i dlatego jest to trudna powieść, bo uświadamia nam, jak bardzo jesteśmy odpowiedzialni za siebie, za własne szczęście, za spełnianie marzeń małych i dużych, za to, by nie bać się żyć dla siebie również , a może nawet przede wszystkim.

Jest to powieść dla kobiet, właśnie dla kobiet, choć przecież mężczyźni też poszukują siebie, dokonują zmian w swoim uporządkowanym życiu. Literatury nie powinno się dzielić  na tę dla dziewczynek i tę dla chłopców. Jednak kobiety bardziej odnajdą siebie w słowach autorki „ Jedz módl się kochaj”.

Dlaczego? Może dlatego, że  Gilbert pisze o sobie, może dlatego, że jednak jesteśmy bardziej emocjonalnie nastawione do świata niż mężczyźni, może dlatego, że nasze reakcje są bardziej spontaniczne, a może jesteśmy… właśnie: Jakie jesteśmy? Nie wszystkie takie same, ale wszystkie chcemy być szczęśliwe i spełnione. Nie chcemy żałować tego, co się nie wydarzyło, tylko dlatego, że nie miałyśmy odwagi czegokolwiek zmienić.Za tym nie pozostaje nam nic innego jak powiedzieć: zmieniajmy więc siebie i swoje życie.

Danuta Halicka