Od zabawy i słuchania do czytania ...
Dnia 19.11.2024 r. odbyły się kolejne zajęcia z cyklu „Od zabawy i słuchania do czytania”. ...
Po wakacyjnej przerwie spotkaliśmy się w DKK przy Filii nr 2- 30 września 2013r. o ustalonej godzinie , czyli o 18.00. Ziąb panujący w Bibliotece ogrzewaliśmy gorącą dyskusją i gorącymi płynami. Mieliśmy do przeczytania dwie powieści. „Dziewczyna w błękitnej sukience” – Gaynor ARNOLD i „Sztuka uprawiania róż z kolcami” – Margaret DILLOWAY.
Autorka „Dziewczyny w błękitnej sukience” jest Angielką urodzoną w Walii i tą książką zdobyła nominacje do nagrody Brokera i Orange Prize. Jest to jej pierwsza powieść. Pod zmienionymi imionami i nazwiskami ukazuje w dość obszerny sposób życie wielkiego pisarza angielskiego Karola Dickensa. Czytając tę książkę można się zastanowić, czy zawsze jest tak, że wielki pisarz albo artysta może być równocześnie kochającym mężem i ojcem. Świat przedstawiony przez autorkę denerwuje czytelnika a życie bohaterów powieści jest bardzo infantylne. Od początku wiadomo, że miłość Dorothei i Alfreda Gibson nie będzie miała szczęśliwego zakończenia. Książka na swój sposób zawiera wiele informacji o życiu i charakterze Karola Dickensa i utwierdza nas, że to nie był dobry człowiek.
Drugą książką, którą omawialiśmy na tym spotkaniu była powieść M. Dilloway –„Sztuka uprawiania róż z kolcami”. Świetna powieść o nie poddawaniu się chorobie. Autorka temat powieści zaczerpnęła z życia, bo jej szwagierka znalazła się w takiej sytuacji. Bohaterka powieści jest nauczycielką biologii w katolickiej szkole. Przez swoją chorobę stała się bardzo wymagająca i to nie tylko w stosunku do siebie ( dyscyplina diety i higieny życia) ale także w stosunku do otaczających ją ludzi. Czekając na przeszczep nerki, chodząc na dializy uprawia również rzadkie gatunki róż. Z wielką pasją szuka nowej odmiany.
Opieka nad dorastającą siostrzenicą stawia ją w nietypowych dla jej życia sytuacjach. Zmienia się całkowicie jej podejście do otaczających ją ludzi. „Zrzuca” kolce, które ją odgradzały od świata rzeczywistego.
Powieść czyta się bardzo dobrze i pozostawia po sobie nadzieję, że warto walczyć o swoje życie.
Na koniec spotkania jedna z uczestniczek przeczytała nam sentencję Henryka Sienkiewicza „GDY SIĘ KTOŚ ZACZYTA, ZAWSZE ALBO SIĘ CZEGOŚ NAUCZY, ALBO ZAPOMNI O TYM, CO MU DOLEGA, ALBO ZAŚNIE – w każdym razie wygra”. No to czytajmy i się zaczytajmy! To się opłaca!!!!