Spotkanie z “Łowcą jeleni”...
Listopadowe spotkanie Bibliotecznego Klubu Filmowego już za nami. Tym razem mieliśmy przyjemność skupić naszą uwagę ...
W dniu 28.08.2009 r. o godz.16-tej w Filii Nr 3 odbyło się kolejne spotkanie DKK. Tym razem rozmawiałyśmy o książkach Emily Giffin „Coś pożyczonego” i „Coś niebieskiego”. W stylu pisania Emily Giffin jest coś takiego, co przyciąga czytelnika, ale co to jest, trudno nazwać. Może styl, może fabuła, może bohaterowie i ich pokręcone życie prywatne? Niemniej jednak i „Coś pożyczonego” (I cześć),jak i „Coś niebieskiego” (kontynuacja) to książki, które połyka się w dwa wieczory. Książkę „Coś pożyczonego” czyta się lekko ,beż żadnego napięcia, chociaż, pomimo wielu przypuszczeń i takiego zakończenia jakie obowiązuje w komediach romantycznych, to zakończenie właśnie nie jest takie pewne. Jest to opowieść o młodej prawniczce, która w dniu swoich trzydziestych urodzin, zaraz po imprezie, idzie do łóżka z narzeczonym swojej przyjaciółki. Zakochuje się w nim i manewruje uczuciami tak, by żadne z dwojga się o tym nie dowiedziało. Wydaje się, że banalna historia, ale porusza dwa ważne tematy: przyjaźń – jaka jest naprawdę, jakie błędy popełniamy w tym związku, obojętnie, czy jesteśmy stroną krzywdzoną, jak bohaterka, czy silniejszą, pięknięjszą i …lepszą?, oraz drugi temat: czy taka zdrada, jakiej dopuszcza się główna bohaterka, jest naprawdę zdradą, czy wolno nam oceniać takie sytuacje, takie osoby, jeśli znamy je tylko patrząc z boku? „Coś pożyczonego” udowadnia, że nic nie jest czarno-białe i zawsze trzeba uważnie wysłuchać obu stron. W książce „Coś niebieskiego” mamy okazję spojrzeć na tę historię oczami Darcy, która po doznanej zdradzie wyjeżdża z kraju skłócona ze wszystkimi najważniejszymi w jej życiu ludżmi i zatrzymuje się u szkolnego kolegi w Londynie. Początkowo samolubna i zarozumiała Darcy widzi siebie jako ofiarę przyjaciółki, narzeczonego, matki i całej masy innych osób, nie zauważa własnych błędów i nie stara się zmienić. Dopiero rozstanie z ojcem jej przyszłego potomstwa i pobyt w Anglii zmieniają jej nastawienie. Jesteśmy świadkami zmiany egoistki w dojrzałą świadomą kobietę i matkę.
Jeżeli ktoś chce poczytać o miłości i przyjaźni, trafnych i mniej trafnych wyborach w życiu, to szczerze polecamy. Uwaga!!! Książka na samotne wieczory, ponieważ bardzo wciąga.
Nasze następne spotkanie odbędzie się 2 pażdziernika o godzinie 16-tej, na którym rozmawiać będziemy o książce M. Sawickiej „Kruchość porcelany”.
ZAPRASZAMY!