Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
14 lipca 2011 odbyło się w Gminnej Bibliotece Publicznej w Krzeszycach kolejne już spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.
Klubowiczki omawiały książkę pt. „Córka Kaina”która jest powieścią autorstwa Heleny Kowalik, wydaną tego roku w wydawnictwie Brandta. Jest to druga powieść tej autorki, która czytelnikom dała się poznać w szczególności jako reportażystka i dziennikarka. Według wydawcy jest to powieść psychologiczna.
W tej niewielkiej objętościowo, bo 257 stronicowej książce czytelnika bombarduje się na raz i kryminałem i wątkami rodem wyjętymi z reportażu, to znowu gawędziarskimi kawałkami dotyczącymi przeszłości bohaterów, by nagle uderzyć w niego elementami typowymi dla powieści psychologicznej. Co za dużo to jednak niezdrowo. Efektem takiego zabiegu jest powstanie odrobinę dziwnego mieszańca, hybrydy, która raczej drażni czytelnika, niż jest dla niego duchową pożywką. Ponadto trzeba by się było zastanowić czy akcja powieści psychologicznej rzeczywiście musi przenieść się w końcu w obszar szpitala psychiatrycznego, aby nadal zachować swój status.
W książce „Córka Kaina” głównej bohaterce przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Wkracza w jej życie w najmniej przez nią oczekiwanym momencie Anda jest architektem zostaje okradziona z projektu i zwolniona z pracy. Na pociechę udaje jej się pozyskać zaprojektowanie małego kościółka. Poznaje Adama syna fundatorki kościoła. Zazdrosna koleżanka dziennikarka poznaje historię Adama. Okazuje się ona ściśle związana z rodziną Andy. I powoli wyjaśnia się co było przyczyną smutnego dzieciństwa i oschłości ojca. Okrutna prawda doprowadza ją do załamania nerwowego. Jak ułożą się losy Andy?Co zwycięży?Miłość? Dowiecie się po przeczytaniu książki. POLECAM.
Ewa Socka – DKK Krzeszyce
W relacji pozostałych klubowiczek naszego DKK wynika,że ktoś kto lubi czytać historie z miłością, nieszczęściem i chorobą w tle,ale takie,które romantycznie i szczęśliwie się kończą- nie będzie narzekał. Nie ma co ukrywać,że ta książka jest skierowana przede wszystkim do kobiet,które powinny zobaczyć,że z każdej,sytuacji jest wyjście i że nigdy nie należy się poddawać i rezygnować.