Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
"Zupa z ryby fugu" Moniki Szwai, to kolejna książka omawiana 29 listopada 2010 roku w Dyskusyjnym Klubie Książki Filii Nr 2. Tematem powieści są losy dwóch kobiet, które znalazły się na życiowym zakręcie. Jedna z nich Anita tak bardzo chce zostać matką, że wykorzystując wszelkie możliwości posuwa się do wynajęcia surogatki. Surogatką okazuje się młoda kobieta Miranda, pozbawiona wsparcia i zrozumienia rodziców. Przyjmuje propozycję, jak jej się wydaje, łatwego zarobku, by zdobyć środki na wymarzone studia. Obie kobiety nie zdają sobie sprawy, jak nierozważne podejmują decyzje. "Zupa z ryby fugu" to nie książka kucharska, lecz powieść obyczajowa, a rzeczona ryba fugu dobrze zrobiona może być bardzo smaczna, ale jeśli obchodzić się z nią niewłaściwie może stanowić groźną truciznę. Podobnie rzecz się ma z naszym życiem. Jest ono potrawą smaczną, ale dla inteligentnych. Jeżeli będziemy podejmować nietrafne decyzje, to zapłacimy za to wysoką cenę. Zatrujemy się życiem, a przy okazji możemy skrzywdzić bliskich, rodzinę, przyjaciół. Zdaniem czytelniczek książkę czyta się łatwo, lekko i przyjemnie. Jest to lektura typowo kobieca, w której silne, władcze i stanowcze kobiety stawiają na swoim. Mężczyźni w tej książce się nie liczą. Nawet, jeżeli towarzyszą kobietom, to najważniejsze decyzje podejmują panie. Czytelniczki uważają, ze Monika Szwaja znakomicie opisuje kobiety. Przedstawia je jako normalne i zwyczajne, ani kryształowo czyste, ani całkiem złe. Takie, jakie spotykamy na co dzień. Stąd tak wielka popularność książek autorki., która pisze wdzięcznym i prostym językiem, trafiającym w gusta czytelnicze.