Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
W dniu 26 kwietnia 2010 roku odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki Filii nr 2. Tym razem omawiano powieść “Godziny” Michaela Cunninghama, która otrzymała Nagrodę Pulitzera w 1998 roku. Autor opisał sytuacje, w których trzy kobiety z różnych epok wiąże jedno dzieło literackie: “Pani Dalloway” Wirginii Woolf. “Godziny” relacjonują historię trzech odmiennych kobiet, które łączy głębokie przekonanie, że żyją dla kogoś innego, zamiast dla siebie samych. Wirginia Woolf na przedmieściach Londynu lat 20 ubiegłego wieku boryka się z trudnościami tworzenia powieści “Pani Dalloway”, ale i z własnym obłędem, który ją zniewala. Laura Brown, mieszkająca w Los Angeles w pierwszych latach po drugiej wojnie światowej jest z pozoru idealną żoną i matką. Pod wpływem lektury “Pani Dalloway” zaczyna odczuwać wątpliwości co do wyboru własnej drogi życiowej. Clarissa Vaugham, mieszkanka Nowego Jorku, planując przyjęcie na cześć literackiego sukcesu umierającego na AIDS byłego kochanka, staje się współczesnym tytułowym odbiciem bohaterki powieści Woolf. Zdaniem czytelników książka przedstawia heroizm codzienności istnienia. Na kartkach powieści bohaterki każdego dnia staczają boje z życiem. To podróż przez życie i walka z nim, to swoiste przedzieranie się przez “godziny” dnia i życia. Czytelnicy byli zachwyceni sposobem ujęcia istoty dnia powszedniego, kolejnych paru godzin, które trzeba pokonać i przetrwać. Przed bohaterkami rysują się zwyczajne dni, po których następują kolejne im podobne, niosące radość, śmierć, szaleństwo, miłość. Czytelnicy stwierdzili, że to wspaniała powieść, dogłębnie pokazująca dramat ludzkiego istnienia. Niezwykłość tej książki polega na intrygującym sposobie połączenia trzech wątków. Trzy osoby, z których każda jest indywidualnością i żadna z nich nie jest w życiu spełniona i szczęśliwa. Na domiar złego każda boryka się ze śmiercią, szaleństwem i miłością. Historie trzech kobiet pozornie ze sobą nie związane, w rzeczywistości bardzo współzależne. Jak zaznaczyli czytelnicy, powieść nasuwa wniosek, iż ktoś musi umrzeć, by ktoś inny mógł zrozumieć cel życia. Głęboka, poruszająca książka!!!