Spotkanie z Michałem Ogórkiem w Miejskiej Bibliotece w Witnicy

Oczywiście Michał Ogórek, publicysta, krytyk filmowy, rozpoznawalna twarz telewizji i prześmiewczy felietonista Wyborczej. Autor „Najlepszego ogórka, czyli kalendarza na każdy rok”, „Pocztu królów polskich” i „Polski między wierszami” gościł w Witnicy 13 marca na spotkaniu autorskim, zaproszony przez W. Wróblewskiego i pracowników Miejskiej Biblioteki.

Spotkanie rozpoczęło się od konstatacji, że miejsce urodzenia gościa – Stalinogród, dziś Katowice – zmienia swoją nazwę kilka razy, tak jak zmieniają się czasy i ludzie. Dziennikarz opowiadał o swoim zatrzymanym przez cenzurę debiucie i pracy w „Przeglądzie Technicznym”, gdzie więcej było spraw społecznych niż technicznych, o felietonach i reportażach z czasów PRL-u, o ciekawej pracy nad językiem nekrologów, w których przeglądały się obyczaje. Prześmiewcza natura autora dawała o sobie znać co jakiś czas, więc i stwierdzenie, że ceni sobie polskie powszechne narzekanie, nie wywołało zdziwienia. Zapytany o cel pisania powiedział: „Nie jestem już młodym dziennikarzem, który naiwnie myśli, że może coś zmienić. Wolę wychwytywać paradoksy rzeczywistości”.

Czytelnicy chcieli znać jego stosunek do zmian w języku (nie są one jednoznacznie negatywnym zjawiskiem), ocenę książki Domosławskiego o Kapuścińskim (krytycznie ocenia), o to, co pozostało po poprzednim systemie ( -niewiele, przy okazji dygresja na temat kronik filmowych). Kolejny raz szybko upłynęła godzina i rozmowny gość musiał wyruszyć do Gorzowa.

Czekamy na kolejne spotkanie prowadzone przez naszą Bibliotekę, gdzie Witnica pełni rolę rozgrzewki przed głównym „daniem” w Gorzowie i okazuje się, że zupełnie dobrze „smakuje” – tak w przenośni jak i w rzeczywistości, dzięki doskonałym ciastom pani Bujnickiej, którym częstowani są bywalcy i pisarze.

Teresa Komorowska

artykuł ukazał się w numerze 2 (113) „Wiadomości Witnickich”