Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
Robert Barthe – „człowiek-orkiestra”, zapalony poszukiwacz przygód, podróżnik i społecznik propagujący walkę z ciężkimi chorobami poprzez niecodzienne akcje. Przemierzył rowerem trasę od Atlantyku do Morza Bałtyckiego, objechał też dokoła sam Bałtyk, pokonał wpław Kanał La Manche i przeszedł wzdłuż rzeki Loary. Kiedy nie podróżuje, tworzy wraz z dziećmi przedstawienia teatralne, uczy francuskiego, pracuje jako instruktor pływania, pisze wiersze, piosenki i książki, gra na harmonii i śpiewa.
W sercu tego niezwykłego podróżnika Polska zajmuje szczególne miejsce i od wielu już lat to właśnie z nami pragnie dzielić się najpiękniejszymi opowieściami ze swych licznych wypraw. Nie inaczej było tym razem – czwarta już wizyta Francuza w naszym mieście upłynęła pod znakiem wspomnień z jego ubiegłorocznej podróży rowerem po Ameryce Północnej. Śladami dawnych osadników francuskich przemierzyliśmy wraz z Robertem trasę od Luizjany do Quebeku, odwiedzając wiele historycznych miejsc. Obejrzeliśmy pomniki na cześć założycieli pierwszych kolonii, skanseny i szlaki, którymi wędrowali Indianie, ale też wysłuchaliśmy pieśni o smutnym losie niewolników. Udaliśmy się do Nowego Jorku, w miejsce zamachu z 2001 roku, i do Alabamy, gdzie przed kilkudziesięcioma laty czarnoskóra ludność rozpoczęła walkę o swoje prawa. Zwiedziliśmy także ciekawe turystycznie zakątki, jak rodzinne miasto Elvisa Presleya czy Nashville i Nowy Orlean, czyli miasta-kolebki współczesnej muzyki. Zatrzymaliśmy się nad wielką jak morze rzeką Święty Wawrzyniec i podziwialiśmy faunę i florę regionu. Tradycyjnie już na zakończenie swojej opowieści Robert uraczył nas kilkoma piosenkami, przygrywając sobie na harmonii.