Podziękowanie
Od połowy 2019 roku prezentowałam tu książki tematycznie lub miejscem zamieszkania autora związane z Gorzowem ...
W 2018 roku miasto Barlinek prowadziło projekt „Odtworzenie walorów historycznych średniowiecznych murów obronnych”, a jego uwieńczeniem jest książka Błażeja Skazińskiego „Barlinek. Średniowieczne fortyfikacje miejskie”.
Niewielka to książeczka, razem ze szczelnie zadrukowanymi okładkami liczy zaledwie 20 stron, ale zawiera pełną wiedzę o murach obronnych i obiektach z nimi związanymi jak: Brama Myśliborska, Brama Młyńska, Wielka i Mała Furta Wodna, baszty łupinowe, baszty wykuszowe, Psia Furta, fosy oraz zabudowania wzdłuż murów.
*
Barlinek został założony na podstawie aktu lokacyjnego z 25 stycznia 1278 r., jest więc zaledwie dwadzieścia i trochę lat młodszy od Gorzowa. Był elementem ekspansji na wschód margrabiów brandenburskich z dynastii askańskiej. Największe i najlepiej ufortyfikowane miasta powstały wtedy na pograniczu z Księstwem Pomorskim, np. Chojna, Trzcińsko i Myślibórz. Gorzów bronił przeprawy przez Wartę, a Barlinek miał pilnować przeprawy na ważnym szlaku komunikacyjnym. We wszystkich wymienionych miastach fortyfikacje powstawały w XIII i na początku XIV wieku. Składały się nań dwie lub trzy bramy umożliwiające dostanie się do miasta oraz mury obronne z basztami łupinowymi. Mury otoczone były wałami ziemnymi oraz fosami.
Były to potężne i kosztowne konstrukcje, ale dawały poczucie bezpieczeństwa. W tamtym okresie prowadzono tzw. wojny pionowe, a mury skutecznie broniły przed pociskami wyrzucanymi z proc, kusz, łuków. Atakującego wroga łatwo było pokonać wylewając na niego z wysokiego muru rozgrzaną smołę, wrzątek, a nawet kaszę. Taka technika walki została wyparta przez broń palną, przed którą mury już nie mogły obronić mieszkańców. Mimo rozbudowy o nowe funkcje, rola murów znacznie podupadła. Od początku XIX wieku, gdy miasta zaczęły się rozbudowywać, mury bardzo ograniczały takie możliwości. Zaczęto więc je wyburzać. W Gorzowie niemal w całości, w Ośnie, Strzelcach Krajeńskich i w Trzcińsku tylko niewiele. W Chojnie, w Lipianach i w Myśliborzu pozostały okazałe bramy do tych miast.
*
Mury obronne Barlinka liczyły nieco ponad 1700 metrów. Do dziś pozostało łącznie ok. 480 metrów. Najbardziej okazały fragment leży przy zbiegu ulic Chmielnej i Górnej, gdzie ocalał odcinek muru o oryginalnej, siedmiometrowej wysokości, baszta łupinowa oraz tzw. Psia Furta. Natomiast najdłuższy odcinek można zobaczyć przy ul. Jeziornej, choć tam mur jest znacznie niższy niż był pierwotnie.
*
Konserwacja murów prowadzona była w latach 60. i 70., niestety, przy pomocy zaprawy cementowej, która powodowała znaczne zasolenie kamieni. Generalne prace konserwatorskie przeprowadzono w 2018 r. Polegały one na (przepisuję z książki):
* usunięciu roślinności porastającej mur,
* stabilizacji posadowienia murów,
* wzmocnienia zagrożonych odcinków przyporami,
* wykonaniu niezbędnych przemurowań,
* wzmocnieniu struktury,
* wymianie zniszczonych cegieł, przede wszystkim w koronie muru
* usunięcia cementowego spoinowania i zastąpienia go zaprawą wapienną z dodatkiem trasu,
* oczyszczeniu z zabrudzeń,
* zabezpieczenie przed mikroorganizmami,
* zabezpieczenie korony przed oddziaływaniem warunków atmosferycznych środkami hydrofobowymi.
Autor książeczki Błażej Skaziński, a jednocześnie kierownik Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zapewnia: „Zastosowane materiały, zwłaszcza zaprawy przeznaczone do spoinowania, odpowiadają w sensie fizycznym i estetycznym historycznym rozwiązaniom. Dobór materiałów, a także ich właściwości fizyczne i chemiczne ustalono na podstawie przeprowadzonych badań konserwatorskich”.
*
Mimo małej liczby stron, książka niesie pełną wiedzę o średniowiecznych fortyfikacjach oraz zawiera wiele, choć niedużych, zdjęć pokazujących poszczególne obiekty w przeszłości i obecnie. Są także omówienia dokumentów, które pokazywały fortyfikacje, np. widoki Meriana i Petzolda oraz plany w XVIII wieku Rüdigera i plan katastralny z 1740 r. Kończy ją aktualny plan miasta z lokalizacją wszystkich ważnych obiektów i proponowanym szlakiem pieszym, którym idąc można te obiekty zobaczyć.
***
Błażej Skaziński, „Barlinek. Średniowieczne fortyfikacje miejskie”, wyd. Urząd Miejski w Barlinku, s. 16 + okładka.
Książka jest dostępna w Dziale Regionalnym WiMBP.