„W życiu zawsze mierzyłem wysoko” – Włodzimierza Wysockiego wspomnienie liryczne w Filii nr 1

25 stycznia minęła 75. rocznica urodzin Włodzimierza Wysockiego, rosyjskiego aktora, pieśniarza, poety. Z tej okazji Filia nr 1 WiMBP przygotowała wieczór poezji śpiewanej „W życiu zawsze mierzyłem wysoko” – Włodzimierza Wysockiego wspomnienie liryczne. Gościem spotkania była popularna gorzowska pieśniarka Elżbieta Kuczyńska, zwyciężczyni wielu konkursów i festiwali, laureatka Nagrody Kulturalnej Prezydenta Miasta za całokształt dorobku w 2009 roku, od lat wierna poezji śpiewanej.

Spotkanie przyciągnęło liczną publiczność, wielbicieli twórczości Wysockiego oraz niezwykłego głosu Elżbiety Kuczyńskiej. Artystka wystąpiła pomimo wysokiej gorączki, dając przy tym niesamowity popis wokalny. Zaśpiewała wiele piosenek Wysockiego, tych popularnych i tych mniej znanych, recytowała jego przejmująco osobiste wiersze. Swoim głębokim głosem wprowadziła słuchaczy w wyjątkowy nastrój, a nawet zachęciła do wspólnego śpiewania jednego z utworów.

Dodatkową atrakcją wieczoru była ekspozycja poświęcona Wysockiemu, na którą składały się z archiwalne fotografie, wydane w Polsce płyty winylowe z poezją Wysockiego, kserokopie rękopisów artysty. Po występie przygotowano słodki poczęstunek.

 

Włodzimierz Wysocki był najpopularniejszym artystą swoich czasów, idolem noszonym na rękach, ekscentrykiem i buntownikiem. W swoich tekstach głosił proste, wręcz banalne prawdy, które w zetknięciu jego temperamentem, osobowością i głosem nabierały głębokiego wyrazu. Nazywano go „ochrypłym sumieniem Rosji”, chociaż władze Kraju Rad nie pozwoliły mu wydrukować oficjalnie  żadnego tomiku wierszy. Jego nagła i wczesna śmierć w wieku 42 lat poruszyła całą Rosję, a pogrzeb w wyludnionej z powodu igrzysk olimpijskich Moskwie zgromadził tłumy. Do dziś jego grób tonie w kwiatach, a wielbiciele jego twórczości starają się zgłębić fenomen Wysockiego.