Od zabawy i słuchania do czytania ...
Dnia 19.11.2024 r. odbyły się kolejne zajęcia z cyklu „Od zabawy i słuchania do czytania”. ...
29 lutego 2012 roku w sali audytoryjnej WiMBP w Gorzowie Wielkopolskim z odczytem pt. „Ksiądz Jan Twardowski jako lekarz duszy” wystąpił prof. dr hab. Andrzej Sulikowski. Autor wykładu – literaturoznawca, pisarz, krytyk literacki, wydawca – jest związany z Uniwersytetem Szczecińskim, gdzie jest wykładowcą i pracownikiem Zakładu Teorii i Antropologii Literatury Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa. Pełni również funkcje kierownika Pracowni Badań nad Kulturą Religijną i Dawnym Piśmiennictwem oraz prezesa szczecińskiego Oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Jest też członkiem-korespondentem Towarzystwa Naukowego KUL.
Prof. Sulikowski – wieloletni przyjaciel księdza Jana Twardowskiego i wielokrotny gość w jego warszawskim mieszkaniu w klasztorze Wizytek – w sposób zajmujący opowiadał o spotkaniach z poetą. Za jego pośrednictwem zebrani na wykładzie słuchacze mogli spotkać się z niezwykłą osobowością księdza-poety. Jego dominującą cechą – co znajduje odzwierciedlenie w jego wierszach – była szczególna wrażliwość na drugiego człowieka. Niezwykła intuicja (definiowana przez prof. Sulikowskiego jako Boży dar) otwierała księdzu drogę do wnętrza człowieka, pozwalała dotrzeć do głębi jego duszy i rozpoznać rodzaj zranienia – jakże często dającego początek chorobom ciała i umysłu, wobec których lekarze bezradnie rozkładali ręce. Leczył dobrem. Ciepłą, pełną zrozumienia rozmową, nierzadko przechodzącą w spowiedź, naprowadzał chorego na drogę uzdrowienia. W swoich kazaniach, ale i w bezpośrednich rozmowach niejednokrotnie podkreślał siłę tkwiącą w życzliwym słowie czy uśmiechu. Uczył też, że człowiek może osiągnąć prawdziwe wewnętrzne szczęście i spełnić się w swoim człowieczeństwie, tylko podążając drogą wyznaczona przez Stwórcę. Należy tej drogi poszukiwać. Świadome jej omijanie, niezgoda na nią, to główna przyczyna frustracji, poczucia zagubienia i niespełnienia w życiu, a co za tym idzie chorób. Jako źródło wewnętrznej siły i harmonii wskazywał modlitwę. Sam z niego czerpał – dla siebie i dla innych.
Jan Twardowski, obdarowując ludzi dobrem, sam nie zawsze tylko życzliwości ludzkiej doświadczał. Zdarzało się, że charakteryzujący księdza zupełny brak egoizmu, przejawiający się często brakiem życiowej praktyczności, wykorzystywali, niestety, nieuczciwi ludzie. Zazwyczaj też przez księdza usprawiedliwiani.
Istnieje przekonanie, że najlepszymi interpretatorami wierszy są ich twórcy. Tak z pewnością jest w przypadku księdza Twardowskiego, o czym mogli przekonać się zebrani na sali słuchacze, wsłuchując się w głos poety recytującego własne utwory. W nagraniach – dokonanych przez profesora Sulikowskiego podczas jego spotkań z księdzem Janem – ciepło i łagodność głosu poety idą w parze z głębią i prostotą poetyckiego przekazu. Wykład szczecińskiego profesora okazał się wspaniałą lekcją miłości bliźniego. Przesłanie księdza Jana Twardowskiego – zawarte w słowach: „Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą” – wydaje się szczególnie istotne dzisiaj, w czasach rozluźnienia więzi rodzinnych i społecznych, kultu zdrowia i młodości, w czasach, gdy ludzi chorych i starych często dotyka wykluczenie społeczne. Przyjaźń profesora Sulikowskiego z poetą i fascynacja jego twórczością zaowocowały książką pt. „Album spotkań z ks. Janem Twardowskim”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” w 2008 roku, a którą można było nabyć wraz z autografem autora. Cały przywieziony przez profesora zapas zniknął w oka mgnieniu.
Anna Sokółka