Zaczytani
Ponad 1250 książek w 16 kartonach trafiło do najmłodszych pacjentów Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.
Od 2 września do 17 grudnia informatorium Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorzowie oraz jej filie przyjmowały od mieszkańców książki, płyty, gry planszowe i puzzle. Zebrano ich 1254. Wszystko to w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej „Zaczytani”.
19 grudnia koordynatorka projektu z ramienia WiMBP Agnieszka Pospieszna przekazała dary prezesowi szpitala Piotrowi Dębickiemu.
– Mamy nadzieję, że dzięki temu dzieci choć na chwilę zapomną o chorobie i przeniosą się w świat marzeń, fantazji, kolorowych bajek i przygód – mówiła.
– Jest nam bardzo miło, że czytelnicy Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorzowie pamiętali o dzieciach, które nadchodzące Święta Bożego Narodzenia spędzą poza domem. Na pewno te książki pomogą im zapomnieć o bólu i cierpieniu i zainspirują do czytania także po zakończeniu leczenia – powiedział prezes Dębicki.
Celem kampanii, nad którą patronat objęła małżonka Prezydenta RP Anna Komorowska, jest upowszechnianie czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży, dlatego przekazane książki trafią do podopiecznych oddziałów: dziecięcego, chirurgii i traumatologii dziecięcej z pododdziałem urologii dziecięcej, laryngologii oraz do szpitalnej biblioteki.
Obecnie na oddziałach Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie przebywa 52 dzieci. Jako pierwsi z podarunków ucieszyli się pacjenci chirurgii i traumatologii dziecięcej, a wśród nich siedmioletnia Sonia z Wędrzyna, która z radością odgadywała zagadki czytane przez Agnieszkę Pospieszną oraz trzyletni Maciej z Przedszkola nr 33 w Gorzowie. Jemu najbardziej podobały się książeczki o pojazdach.
– W zeszłym tygodniu zapisaliśmy się do biblioteki u siebie i z tymi książkami przyszliśmy tu do szpitala, ale już wszystkie przeczytaliśmy. Bardzo dobrze, że pojawiły się nowe – powiedziała mama Maćka Mariola Tetyk.
Choć WiMBP zakończyła swój udział w kampanii, to będzie ona jeszcze kontynuowana przez centra handlowe, do których można przynosić książki.
Tekst i foto Hanna Kaup