Słowiańskie siedlisko
19 grudnia 2024 r., w Ośrodku Integracji i Aktywności, podczas Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowano o ...
W piękne, słoneczne popołudnie Dyskusyjny Klub Książki w Ośnie Lubuskim spotkał się 19 maja 2023 roku, aby porozmawiać o książce Henninga Mankella pt. “Szwedzkie kalosze”.
Fredrik Welin, emerytowany chirurg od lat mieszkający samotnie na małej wyspie, budzi się pewnej nocy, krztusząc się dymem. Jego dom stoi w płomieniach. Fredrikowi ledwo udaje się uciec. Ma na nogach dwa lewe kalosze.
Przyczyn pożaru nie udaje się ustalić i jest coś zagadkowego w tym wydarzeniu. Welin stopniowo usiłuje się pozbierać, gdy jego życie rozpada się na kawałki. W tym trudnym momencie niespodziewanie zjawia się u niego Louise, córka, z którą Fredrik nie utrzymywał kontaktu i której prawie nie zna.
Przebieg dyskusji pokazał, że ta książka wcale nie jest kryminałem lecz raczej powieścią obyczajową o starzeniu się, relacjach międzyludzkich i o tym co robimy z własnym życiem. Ale także o tym co czyni człowieka człowiekiem oraz o tym, czego nie wiemy o sobie nawzajem (relacje Fredrik-Louise, Fredrik-listonosz Janson ) i o sobie samym. Członkowie klubu uznali, że główny bohater wcale nie jest marudnym, zgorzkniałym dziadygą lecz raczej niezbyt szczęśliwym człowiekiem, któremu życie nie bardzo się udało. Frederik kiedyś postanowił żyć według własnych zasad, nie przejmował się zbytnio innymi w swoim otoczeniu.
Cytat: Bliskość śmierci sprawia, że czas staje się elastyczną taśmą i człowiek trwa w przerażeniu, że ona lada chwila się przerwie.
Jednakże okazało się, że w wyniku różnych nieprzewidzianych zdarzeń Fredrik zaczyna inaczej patrzeć na otaczającą go rzeczywistość i postrzega także innych wokół siebie. W rezultacie temu bardzo inteligentnemu człowiekowi zależy na swoich bliskich ( odbudowuje dla nich i siebie dom ) oraz sąsiadach. Można go polubić.
A co z wątkiem kryminalnym? Ciągle jest obecny na kartach powieści i irytuje, że nie można zrozumieć nie tylko kto to robi, ale i dlaczego. Wyjaśnienie lub raczej zrozumienie tej dziwnej sytuacji ( z kolejnymi podpaleniami ) znajdziemy po przeczytaniu książki.
Warto przeczytać i zastanowić się jak Fredrik „czy szukamy w innych odbicia samych siebie ?”
Zofia Wydmuch-Badowska
Moderator DKK
Następne spotkanie: 23 czerwca 2023 roku
czytamy: Renata Czarnecka „Dwa królestwa, jedna krew”